Polanica-Zdrój. W tym roku przypada 81. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia w Teatrze Zdrojowym w Polanicy-Zdroju - miejscu, które zwykle tętni kulturą i lekkością uzdrowiskowej codzienności, rozbrzmi echo barykad. Ale nie w huku, ale w pieśni.
Wydarzenie rozpocznie się wykładem Marii Dziewieckiej — kobiety, która potrafi mówić o historii nie jak o martwym archiwum, ale jak o żywej tkance pamięci. Jej słowa popłyną z głębi szacunku, ale i z potrzeby poruszenia współczesnych sumień. Bo Powstanie to nie tylko data — to pytanie, które przez cały czas do nas wraca: co znaczy być wolnym?
Potem scena odda głos muzyce. Harcerski śpiew, gitary i skrzypce, dźwięki fortepianu. Wystąpią ci, którzy nie potrzebują sławy, by dawać z siebie wszystko: Dariusz i Bartosz Grzybkowscy, Piotr Kowal oraz harcerze. Ich występ nie będzie koncertem – będzie spotkaniem dusz. Międzypokoleniowa pieśń o miłości do Ojczyzny i o tych, którzy oddali za nią wszystko.
Nie będzie konfetti. Nie będzie braw dla efektów. Będzie cisza, która wybrzmi mocniej niż jakakolwiek fanfara. Będzie wspólny śpiew, który połączy nieznajomych i spojrzenia – pełne wdzięczności, iż w świecie pędzącym na oślep, ktoś jeszcze potrafi się zatrzymać.