Gdzie spadły rosyjskie drony? Najnowsze informacje

3 godzin temu

W trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, Polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Uruchomiono procedury obronne. Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów; w przypadku tych mogących stanowić zagrożenie Dowódca Operacyjny RSZ zdecydował o neutralizacji. Wojsko i służby poszukują szczątków maszyn.

W działania związane z poszukiwaniem szczątków dronów zaangażowanych jest ok. 12 tys. policjantów. W przypadku znalezienia takich obiektów policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia i informują żołnierzy Wojska Polskiego - poinformowała w środę Komenda Główna Policji.

KGP przekazała na platformie X, iż w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej szef KGP gen. insp. Marek Boroń uczestniczył w posiedzeniu Rady Ministrów pod przewodnictwem premiera Donalda Tuska.

„Komendanci wojewódzcy z garnizonów lubelskiego, podlaskiego, podkarpackiego i mazowieckiego pozostają w stałym kontakcie z adekwatnymi wojewodami. W tych województwach odbyły się odprawy sztabowe, w których uczestniczyli szefowie wskazanych garnizonów Policji” - przekazała KGP.

W przypadku znalezienia obiektów policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia i informują żołnierzy. Funkcjonariusze tych jednostek pracują w trybie alarmowym, co wiąże się z podwyższoną gotowością do podejmowania działań.

Gdzie znaleziono szczątki dronów?

Dotąd szczątki dronów odnaleziono w siedmiu miejscach w Polsce - większość, bo aż sześć, w województwie lubelskim.

Szczątki znaleziono w miejscowości Czosnówka koło Białej Podlaskiej - podała lubelska policja.

Rzecznik lubelskiej policji podinsp. Andrzej Fijołek poinformował, iż o godz. 5.40 w miejscowości Czosnówka (pow. bialski) policjanci potwierdzili odnalezienie uszkodzonego drona. Zgłoszenie wpłynęło od mieszkańców. Nie ma osób poszkodowanych. Powiadomiliśmy odpowiednie służby. realizowane są czynności – dodał.

Maszyna spadła na pole, w terenie niezabudowanym.

Drona odnaleziono także w miejscowości Cześniki (pow. zamojski) i Wyryki-Wola (pow. włodawski).

Starosta włodawski Mariusz Zańko poinformował, iż dron uszkodził dach budynku mieszkalnego w miejscowości Wyryki, 10 km od Włodawy. Zastrzegł, iż jeszcze nie wie, czy były to odłamki drona czy cała maszyna.

Nikt nie ucierpiał. Służby działają od godz. 6. Jedziemy na miejsce, aby oszacować straty – podkreślił.

Szczątki odkryto też w miejscowościach Krzywowierzba-Kolonia (pow. parczewski), Wyhalew (pow. parczewski) i Wohyń (pow. radzyński). Na miejsce zdarzeń udali się już doświadczeni prokuratorzy.

Kolejny dron, który naruszył w nocy z wtorku na środę polską przestrzeń powietrzną została odnaleziony na polu w okolicach Mniszkowa w woj. łódzkim. Na miejscu pracują służby – przekazałstarosta opoczyński Marcin Baranowski.

Starosta w środę rano poinformował, iż dron został odnaleziony na polu uprawnym w okolicach wsi Mniszków k. Opoczna w woj. łódzkim.

- Potwierdzam, iż dron został odnaleziony. Na miejscu pracują już służby, w związku z czym nie mogę udzielić bardziej szczegółowych informacji – przekazał Baranowski.

Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Maszynie prawdopodobnie skończyło się paliwo.

Idź do oryginalnego materiału