Służba w policji to wyzwanie i przygoda, zwłaszcza gdy u boku ma się wiernego towarzysza na czterech łapach. - Od jego zachowania często zależy moje i jego życie. Jadąc na zdarzenie, nigdy nie wiemy, czy wrócimy - mówi sierżant sztabowy Przemysław Kubiak, przewodnik Badiego.