Francja. Chirurg odpowie za napaść i gwałty na niemal 300 pacjentach. Wszyscy byli dziećmi

Zdjęcie: Źródło: X/@B_Gallagher99


Największy w historii Francji proces człowieka oskarżonego o molestowanie i gwałcenie dzieci. 73-letni chirurg miał wykorzystać seksualnie prawie 300 nieletnich pacjentów. W więzieniu odsiaduje karę za napastowanie siostrzenic.
Śledztwo ws. przestępstwa chirurga trwało kilka lat: 73-letni Joel Le Scouarnec jest oskarżony o napaść lub gwałt na 299 dzieciach w latach 1989-2014, głównie w Bretanii. Większość z ofiar była jego pacjentami, a napaści doznali będąc pod narkozą. Oskarżony przyznał się do niektórych zarzutów. Proces w Vannes, w północno-zachodniej Francji, może doprowadzić do odpowiedzi na pytania, czy inni lekarze i personel szpitala, gdzie pracował chirurg, wiedzieli o trwających prawie trzy dekady przestępstwach. Francuskie władze miały dostawać też ostrzeżenia od FBI przed Le Scouarnec'em, w których wskazywano, iż nie powinien pracować z dziećmi.


REKLAMA


Le Scouarnec trafił do więzienia w 2017 roku: Sąd skazał byłego lekarza na 15 lat więzienia za gwałt na jego siostrzenicach [obecnie 30-letnich kobietach - red.] oraz dwóch innych dziewczynkach. Kiedy lekarz trafił do aresztu, policja przeszukała jego dom i znalazła dziecięce lalki erotyczne, ponad 300 000 zdjęć przedstawiających wykorzystywanie dzieci i tysiące stron pamiętników i szczegółowych notatek o tym, co robił pacjentom. "Jestem pedofilem" - miał pisać wprost.


Zobacz wideo Katarzyna Miller: Niestety, wciąż jest przyzwolenie na przemoc w rodzinie


Ofiary chirurga: Śledczy kontaktowali się z osobami, których imiona i nazwiska zapisywał lekarz. Relacjonował skrupulatnie, co robił każdej ze swych małoletnich, znieczulonych ofiar. Wiele osób nie pamiętało tego, były zszokowane tym, co usłyszały. Niektóre z domniemanych ofiar powiedziały, iż dzięki temu mogły zrozumieć niewyjaśnione objawy traumy, które obciążały je przez całe życie. W śledztwie ustalono, iż dwie osoby odebrały sobie życie.
Przeczytaj również najnowszy tekst Marcina Kozłowskiego "Zagadkowa śmierć Jolanty Brzeskiej. Po 14 latach od tragedii dotarliśmy do akt sprawy".Źródło: BBC