
Straszył mieszkankę Kielc, iż jej oszczędności są zagrożone, a finalnie wyłudził od niej kilkadziesiąt tysięcy złotych. W naszym mieście doszło do kolejnego oszustwa, a policjanci ponownie przypominają metody działania przestępców.
Telefon od fałszywego pracownika banku, kielczanka odebrała wczoraj, 30 lipca.
– W trakcie połączenia usłyszała, iż jej pieniądze zgromadzone na koncie są zagrożone i aby uchronić je przed kradzieżą, trzeba przelać oszczędności na bezpieczne konto techniczne. W trakcie rozmowy, rzekomy pracownik banku poinformował kielczankę, iż trzeba również zabezpieczyć jej kartę, po którą miał przyjechać kurier – mówi asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.
46-latka przekonana, iż rozmawia z prawdziwym bankowcem, wypełniała wszystkie jego polecenia. Finalnie straciła aż 66 tysięcy złotych.
- wyludzenie
- FALSZYWY PRACOWNIK BANKU
- Policja