Według ustaleń policjantów z Lubina przestępcy działali według stałego schematu: udając analityków finansowych, brokerów czy maklerów giełdowych kontaktowali się z ofiarami, oferowali im szybki wysoki zysk z inwestycji, namawiali do przekazywania gotówki. - Po pieniądze zjawiał się tzw. kurier. Potem kontakt z rzekomym „analitykiem” urywał się.
Jako pokrzywdzeni w sprawie występują obywatele Polski, Czech i Słowacji.
Zorganizowana struktura pozwalała oszustom działać sprawnie i skutecznie oraz unikać wstępnej identyfikacji - dopowiada asp. sztab. Sylwia Serafin