"Fałszywa czarna wdowa" ukrywa się w piwnicach i na strychach. Jej ugryzienie jest bolesne

Zdjęcie: Fot. Facebook/Nadleśnictwo Tułowice, Lasy Państwowe


Niepozorny pająk, który potrafi wydawać dźwięki przypominające ćwierkanie ptaka, może zadomowić się w twoim domu, szukając w nim schronienia. Zyzuś tłuścioch, bo o nim mowa, wybiera piwnice i strychy, gdzie skrywa się przed światem. Czy jest się czego obawiać?
Owady i pajęczaki to częsty widok w polskich domach. Nieproszeni goście szukają w naszych mieszkaniach schronienia, wabi je ciepło i dostępność pożywienia. Choć obecność wielu z nich wywołuje dreszcze, ich rola w ekosystemie jest nie do przecenienia. Wśród licznych gatunków, które możemy spotkać, wyróżnia się zyzuś tłuścioch, zwany także "fałszywą czarną wdową" - pająk o niecodziennych zdolnościach akustycznych. Czym się charakteryzuje i czy rzeczywiście powinniśmy się go obawiać?


REKLAMA


Zobacz wideo Nie zabijaj pająków. To świetni współlokatorzy


Co to jest fałszywa czarna wdowa? Zyzuś tłuścioch, czyli tajemniczy lokator piwnic i strychów
W Polsce można spotkać ponad 800 gatunków pająków, z czego większość jest zupełnie nieszkodliwa dla ludzi. Nie są jadowite i nie stanowią zagrożenia, choć ich obecność w domu rzadko bywa mile widziana. W mieszkaniach najczęściej pojawiają się takie odmiany jak kątnik domowy, kosarz pospolity, nasosznik trzęś oraz zyzuś tłuścioch, który szczególnie upodobał sobie ciemne zakamarki strychów i piwnic. Samice tego pająka potrafią wydawać dźwięki przypominające ćwierkania ptaków. Dzięki kolcom znajdującym się na spodzie odwłoka generują nuty o częstotliwości choćby 1000 Hz. W ten sposób wabią samców.
Zobacz też: Ptak z bajki "Rio" wyginął na wolności. Obawy Blu były słuszne
Zyzuś tłuścioch to niewielki pajęczak z rodziny omatnikowatych, osiągający długość od 5 do 8 milimetrów. Żywi się owadami i niewielkimi bezkręgowcami. Najczęściej zamieszkuje chłodne i ciemne stanowiska, takie jak piwnice czy strychy. Wyróżnia się kulistym, pękatym odwłokiem o czarno-brązowym kolorze z jaśniejszym pasem biegnącym przez środek. Na jego powierzchni znajdują się cztery ciemniejsze punkty, tak zwane apodemy - miejsca przyczepu mięśni odpowiadających za pracę serca. Odnóża pająka, krótsze niż u większości przedstawicieli omatnikowatych, są brązowe i ozdobione czarnymi obwódkami. Jasne kądziołki przędne dopełniają charakterystycznego wyglądu. Zyzuś tłuścioch znany jest jako "fałszywa czarna wdowa". Przydomek ten nie jest przypadkowy - wskazuje na podobieństwo do jednego z najbardziej jadowitych pająków świata. Oba gatunki należą do tej samej rodziny. Jednakże w przeciwieństwie do australijskich krewnych, mieszkaniec polskich domów nie stwarza zagrożenia dla ludzi.


Czy fałszywa czarna wdowa jest jadowita? zwykle nie stanowi zagrożenia dla zdrowia człowieka
Zyzuś tłuścioch, choć silny i zdolny do polowania na większe od siebie owady, nie jest jadowity w stopniu, który mógłby zagrozić życiu człowieka. Pająk atakuje tylko w sytuacjach, gdy czuje się osaczony lub zagrożony. Bliskie spotkanie z "fałszywą czarną wdową" zwykle kończy się jedynie bólem w miejscu ukąszenia, który może utrzymywać się przez kilka dni. W niektórych przypadkach pojawia się także opuchlizna oraz przejściowy dyskomfort w stawach. Owrzodzenia po zaaplikowaniu jadu zdarzają się niezwykle rzadko. Skrajne przypadki wymagające amputacji kończyny należą do wyjątków. Czy zatem warto obawiać się tego pająka? Niekoniecznie. Należy jednak pamiętać, iż wiele pospolitych gatunków posiada zęby jadowe zdolne do przebicia ludzkiej skóry. Ich toksyny, choć zwykle niegroźne, ale mogą wywołać poważniejsze reakcje u osób szczególnie wrażliwych na ich składniki.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.