Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat: „Italiano” na fałszywych papierach

7 miesięcy temu

Prawie codziennie zmieniał kryjówkę i wygląd. Dla kamuflażu używał peruki, doklejał wąsy. Widywano go także w mundurze. Był nieuchwytny przez lata. Choć jego grupę rozbiła policja w 2002 roku, on się ukrywał. W 2005 roku łódzcy kryminalni poprosili o pomoc w poszukiwaniach Zdzisława M. w telewizyjnym „Magazynie Kryminalnym 997”.

Początki grupy „Italiano” to lata 1988 – 1991. Specjalizowała się ona wtedy w kradzieżach aut, ale miała problemy z ich sprzedażą. Marek P., ps. „Ostry” (z innego gangu), podjął się tego zadania. Na popularnych wówczas giełdach samochodowych w Poznaniu, Tomaszowie Mazowieckim i Rawie Mazowieckiej pojawiły się kradzione polonezy, a w latach 1992 – 1993 mercedesy i bmw pochodzące często z zachodniej Europy. Auta były też wywożone za wschodnią granicę w konwojach po kilka, przez tak zwanych wozaków, czyli wynajętych kierowców. Grupa od 1995 roku rozszerzyła działalność. Przestępcy napadali z bronią na tiry, hurtownie i zamożne osoby. Grupie przypisano trzy zabójstwa.

Idź do oryginalnego materiału