Ponad pół miliona osób ewakuowało się z regionów przygranicznych Tajlandii i Kambodży; od początku tygodnia w starciach granicznych zginęło co najmniej 11 osób – przekazała w środę (10 grudnia) agencja AFP.
Cywile musieli masowo ewakuować się z powodu bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa
– wyjaśnił rzecznik tajlandzkiego Ministerstwa Obrony Surasant Kongsiri po ogłoszeniu ewakuacji ponad 400 tys. obywateli.
Z kolei armia kambodżańska poinformowała, iż do opuszczenia domów zostało zmuszonych ponad 100 tys. osób w pięciu prowincjach położonych przy spornej granicy.
Oba kraje oskarżają się wzajemnie o sprowokowanie starć, w których zginęło łącznie siedmiu kambodżańskich cywilów i czterech tajskich żołnierzy.
W lipcu z terenów przygranicznych uciekło 300 tys. osób. W toczących się na lądzie i powietrzu walkach zginęły wówczas 43 osoby. W końcu października Tajlandia i Kambodża podpisały porozumienie o zawieszeniu broni pod auspicjami prezydenta Donalda Trumpa, jednak zostało ono wstrzymane kilka tygodni później.
Prezydent USA oświadczył we wtorek (9 grudnia) podczas wiecu w Pensylwanii, iż zamierza zadzwonić do przywódców obu państw i poprosić ich o zaprzestanie walk. – Myślę, iż zrozumieją – oświadczył. – Kto inny mógłby powiedzieć: „zadzwonię i powstrzymam wojnę między dwoma bardzo potężnymi państwami”?

2 godzin temu










English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·