Emeryt spod Międzyrzeca stracił fortunę. Pewna pani namówiła go do „grania na giełdzie”

Niemal 55 tys. złotych stracił 70-letni mieszkaniec powiatu bialskiego, który skusił się na przedstawianą przez sympatyczną konsultantkę ofertę „zagrania na giełdzie”. Policja szuka złodziei i przestrzega przed tego typu wspaniałymi okazjami na wzbogacenie.

70-letni mieszkaniec powiatu zgłosił się na policję w Międzyrzecu Podlaskim. Opowiedział swoją smutną historię, w której główną rolę odegrała nieznajoma pani, przedstawiająca się jako konsultantka firmy inwestycyjnej. Kobieta, kontaktując się z emerytem telefonicznie, przedstawiła mu wizję wielkich zysków z gry na giełdzie.

– Mężczyzna zdecydował się przystać na propozycję nieznajomej. Początkowo była to kwota kilkuset złotych. By uwiarygodnić swoją wersję kobieta przesłała pokrzywdzonemu link. Gdy na niego kliknął pojawiła się strona na której widział „wypracowany” zysk – relacjonuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KPP w Białej Podlaskiej.

Zaciągnął kredyt i oddał kontrolę nad telefonem

Dalej było jak zwykle. Starszy pan był przekonany, iż jego pieniądze rosną i się pomnażają. Sympatyczna pani proponowała zwiększanie kwoty inwestycji. Nie miał już swoich środków, więc… zaciągnął kredyt.

– Kobieta instruowała go w jaki sposób należy wypełnić dokumenty na ten cel. Przyznał również, iż wskazówek udzielała mu za pośrednictwem aplikacji do zdalnej obsługi telefonu. Nie potrafił jednak wytłumaczyć kiedy doszło do jej instalacji – opowiada nadkom. Salczyńska-Pyrchla.

Po otrzymaniu kredytu 70-latek wpłacił całość na konto wskazane przez „konsultantkę”. Dopiero, kiedy podekscytowany opowiedział o inwestycjach swoim bliskim, wytłumaczono mu, iż padł ofiarą bezczelnych złodziei. Pozostało mu zgłosić się na policję.

– Mężczyzna stracił pieniądze w kwocie niemal 55 tys. zł. Teraz oszustów szukają bialscy policjanci – mówi rzeczniczka bialskiej policji.

Policja prosi i przestrzega

– w tej chwili otrzymujemy coraz więcej zgłoszeń dotyczących prób oszustwa „na inwestycje” dlatego apelujemy o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami proponującymi świadczenie usług finansowych – informuje policjantka.

– Wszelkie portale, giełdy służące do inwestowania należy dokładnie zweryfikować. Transakcje wykonujmy osobiście, nie przekazując haseł czy loginów do swoich kont. o ile osoba podająca się za pracownika banku czy przedstawiciela firmy finansowej prosi o zainstalowanie programu służącego do zdalnej obsługi komputera czy wpisania danych konta należy się rozłączyć. Tylko zachowując czujność możemy uchronić się przed utratą swoich oszczędności – przestrzega nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.