Dwójka dzielnicowych z lubińskiej komendy policji nie przeszła obojętnie obok zdenerwowanej kobiety, którą zauważyli przy aucie stojącym na drodze. Policjanci zatrzymali się by zapytać czy pani potrzebna jest pomoc. I owszem była, ponieważ lubinianka nie potrafiła wymienić koła. Z pomocą ruszył starszy sierżant Arkadiusz Wojtyła.
Aspirant Ewelina Rosiak i starszy sierżant Arkadiusz Wojtyła jadąc ulicą Mieszka I, zauważyli auto, a przy nim zdenerwowaną kobietę. Zaproponowali pomoc, ale pewnie nie spodziewali się tego, iż trzeba będzie wymienić koło. Nie zostawili lubinianki samej.
– Stróże prawa przy wykorzystaniu radiowozu zabezpieczyli miejsce postoju tak, by nie doszło do żadnego zdarzenia drogowego. Policjanci, widząc, iż postój uszkodzonego samochodu będzie utrudniać ruch w tym miejscu, od razu pomogli kierującej i gwałtownie usunęli usterkę w jej samochodzie – powiedziała nam Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Po kilku minutach kobieta mogła wyruszyć w dalszą drogę z wymienionym przez funkcjonariuszy kołem, a policjanci mogli wrócić do swoich służbowych obowiązków.