Przed sądem będzie musiał się tłumaczyć mieszkaniec Gniezna, który samochodem osobowym przewoził dzieci bez fotelików i zapiętych pasów. Policjanci zwrócili na niego uwagę po tym, jak wyprzedził inne auta na skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych.
Sytuacja miała miejsce 6 grudnia br. Policjanci patrolujący centrum miasta zauważyli samochód marki Opel Vectra, który jechał prawym pasem ruchu na ul. Dworcowej.
– Kierowca prowadzący ten pojazd wykonywał bardzo niebezpieczne manewry na drodze w postaci wyprzedzania pojazdu na skrzyżowaniu, a następnie pojazd na przejściu dla pieszych.
W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali w bezpiecznym miejscu samochód do kontroli –
informuje KPP Gniezno. Pojazd prowadził 30-letni mieszkaniec Gniezna, który przewoził w aucie cztery osoby, w tym trójkę dzieci – bez fotelików i zapiętych pasów.
– Po sprawdzeniu kierowcy w policyjnej bazie danych okazało się, iż nie posiada uprawnień do kierowania, dlatego za to i inne popełnione wykroczenia policjanci sporządzili stosowny wniosek o ukaranie do sądu – informują policjanci. Za popełnione wykroczenia kierujący oplem otrzymał łącznie 50 punktów karnych. Pojazd zabezpieczyła inna wskazana przez 30-latka osoba.