Kamil K. i Mateusz Ch. możliwie jak najszybciej usunięci z Prawa i Sprawiedliwości. Zarząd okręgowy partii w regionie świętokrzyskim podjął decyzję w tej sprawie natychmiast po tym, gdy mężczyznom postawiono zarzuty prokuratorskie.
Jak czytamy w komunikacie zarządu okręgowego partii:
„Prawo i Sprawiedliwość nie akceptuje działań, które narażają partię na utratę wiarygodności społecznej. Jesteśmy zainteresowani jak najszybszym wyjaśnieniem tej sprawy, a w przypadku potwierdzenia zarzutów przez powołane do tego organy, ukarania sprawców tych czynów. Stąd tak szybkie i zdecydowane kroki z naszej strony” – czytamy.
Jak informowaliśmy, czterem zatrzymanym przez policję pracownikom Ośrodka Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach postawiono zarzuty prokuratorskie. Są podejrzani o zniszczenie około 40 gniazd i zabicie niemal 70 jaskółek. Wśród nich jest dwóch działaczy PiS.
Kamil K., któremu postawiono zarzut sprawstwa, był skarbnikiem Prawa i Sprawiedliwości w regionie świętokrzyskim, bliskim współpracownikiem posłanki Anny Krupki, szefowej partii w województwie. Z kolei Mateusz Ch., któremu postawiono zarzut pełnomocnictwa, to brat wiceministra spraw wewnętrznych i administracji oraz obrony narodowej za rządów PiS.