Dwa ataki na klientów największego polskiego banku. Sprawdź, jak się bronić

1 godzina temu

Cyberprzestępcy ponownie uderzyli w klientów największego polskiego banku. W ciągu kilku dni wykryto dwa niezależne ataki phishingowe wymierzone w użytkowników PKO BP. Celem hakerów jest przejęcie loginów, haseł i pełnego dostępu do kont, a następnie – kradzież pieniędzy. Eksperci ostrzegają: wiadomości wyglądają tak realistycznie, iż można je pomylić z oficjalną korespondencją banku.

Fot. Warszawa w Pigułce

Pierwszy atak: fałszywy e-mail o „blokadzie karty”
CERT Polska ostrzegł 4 listopada przed masową kampanią, w której oszuści podszywają się pod PKO BP, wysyłając maile o rzekomej „aktualizacji zabezpieczeń”. W treści pojawia się komunikat: „Twoja karta zostanie zablokowana, jeżeli nie aktywujesz nowego systemu”. W wiadomości znajduje się przycisk „Aktywuj teraz”, prowadzący do fałszywej strony logowania.
To klasyczny przykład phishingu – strony wyglądają identycznie jak prawdziwe witryny banku, ale służą jedynie do kradzieży danych logowania. Kliknięcie w link może skutkować natychmiastowym przejęciem konta i utratą środków.

Drugi atak: „Potwierdzenie operacji iPKO Biznes”
Zaledwie kilka dni później PKO BP sam opublikował ostrzeżenie o kolejnym oszustwie. Tym razem ofiarami mają być klienci biznesowi korzystający z iPKO Biznes. Przestępcy wysyłają e-maile z tematem: „Potwierdzenie operacji iPKO Biznes”.
W wiadomości znajduje się plik o nazwie „PKO_TRANS_DET…”. W rzeczywistości to nie dokument PDF, ale klikany obrazek prowadzący do złośliwego oprogramowania. Po kliknięciu urządzenie ofiary zostaje zainfekowane, a dane logowania mogą trafić w ręce przestępców.

Jak nie dać się złapać na oszustwo
Eksperci przypominają kilka zasad, które mogą ochronić Twoje pieniądze:

  • Bank nigdy nie prosi o logowanie przez link wysłany e-mailem lub SMS-em.

  • Nie podawaj danych karty, haseł ani kodów BLIK poza oficjalną stroną banku.

  • Sprawdzaj adres nadawcy – choćby drobna literówka to znak ostrzegawczy.

  • Zanim klikniesz link, wejdź na stronę banku samodzielnie, wpisując adres w przeglądarce.

  • Jeśli masz wątpliwości, natychmiast skontaktuj się z infolinią banku.

Co to oznacza dla Ciebie
Jeśli otrzymasz wiadomość z PKO BP z prośbą o „aktywację”, „potwierdzenie operacji” lub „aktualizację zabezpieczeń”, nie klikaj w żaden link. Usuń wiadomość i zgłoś ją do banku. Przestępcy coraz częściej wykorzystują presję czasu i strach, dlatego zachowanie spokoju i ostrożności to najskuteczniejsza broń.

Podsumowanie
W listopadzie doszło do dwóch skoordynowanych ataków na klientów PKO BP. Oba oszustwa polegają na rozsyłaniu fałszywych wiadomości e-mail, które mają przejąć dane logowania. Kliknięcie w taki link może kosztować utratę wszystkich oszczędności. Zachowaj czujność – bank nigdy nie wysyła linków do logowania ani nie wymaga potwierdzania operacji przez e-mail.

Idź do oryginalnego materiału