Prezydent Andrzej Duda ponownie ostro skrytykował część środowiska sędziowskiego, zarzucając mu działanie na szkodę państwa. — To zdrada interesów państwowych — stwierdził podczas konferencji prasowej.
Duda przypomniał swój wcześniejszy apel o dokładne rozliczenie środowiska sędziowskiego od 1989 r., ze szczególnym uwzględnieniem sędziów związanych z PRL i PZPR. Jego zdaniem po transformacji zabrakło rzeczywistej weryfikacji sędziów, a dotychczasowe próby reform zakończyły się niepowodzeniem.
Prezydent oskarżył część sędziów o „oszalałą” obronę własnych przywilejów i elitarności, a także o podważanie fundamentów państwa. Jako przykład podał przypadki uchylania wyroków z powodu udziału tzw. neosędziów w składach orzekających.
— Mamy sytuacje, w których bandytów i morderców wypuszcza się z więzienia tylko dlatego, iż skład sędziowski był rzekomo niewłaściwy. To działanie przeciwko bezpieczeństwu obywateli — mówił Duda.
Ostatnio media opisywały sprawę z Sądu Rejonowego Poznań Stare Miasto, gdzie obywatel złożył wniosek o wyłączenie sędzi wybranej przez KRS po reformie z 2017 r. (tzw. neosędzi). Tymczasem rzecznik Trybunału Sprawiedliwości UE uznał niedawno, iż nie ma podstaw do automatycznego wykluczania takich sędziów ze składów orzekających.
Prezydent zapowiada dalsze działania na rzecz reformy wymiaru sprawiedliwości.
Na podst. iPl