

Skazany wybrał tę metodę egzekucji zamiast śmiertelnego zastrzyku lub krzesła elektrycznego. Wyrok wykonali trzej ochotnicy. Była to druga egzekucja przez rozstrzelanie w tym stanie w ciągu pięciu tygodni. Mężczyznę uznano za zmarłego niecałe cztery minuty po oddaniu strzałów.
Mahdi przyznał się do zabicia Jamesa Myersa, funkcjonariusza służb bezpieczeństwa publicznego z Orangeburga, w 2004 r. Postrzelił go co najmniej osiem razy i spalił jego ciało. Przyznał się również do zabicia Christophera Boggsa, sprzedawcy w sklepie spożywczym w Karolinie Północnej.
Ostatnie apelacje skazanego odrzuciły Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych oraz Sąd Najwyższy Karoliny Południowej. Prokuratorzy podkreślali agresywne zachowanie Mahdiego, w tym ataki na strażników więziennych. Obrońcy mężczyzny powoływali się na jego traumatyczne dzieciństwo.
Mahdi jest piątym więźniem straconym w Karolinie Południowej od września, po trzynastoletniej przerwie. Jego egzekucja jest dwunastą w Ameryce w tym roku. W 2024 r. stracono 25 więźniów w dziewięciu stanach.