Driftowali na targowisku miejskim w Piasecznie

3 godzin temu
Driftowanie, czyli celowe wprowadzanie pojazdu w poślizg, budzi duże emocje, a gdy odbywa się w miejscach do tego nieprzeznaczonych, stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa. Parkingi przed centrami handlowymi, targowiska, ulice miejskie czy osiedlowe drogi nie są arenami, gdzie tego typu popisy powinny mieć miejsce. Piątkowej nocy policjanci piaseczyńskiej drogówki, we współpracy z operatorem monitoringu ze Straży Miejskiej w Piasecznie, przerwali nielegalne popisy kierowców na targowisku. Zgromadzony materiał trafi do sądu, gdzie zapadnie decyzja o wysokości kar dla nieodpowiedzialnych kierujących. Drift, czyli celowe wprowadzanie pojazdu w poślizg boczny przy dużej prędkości, bywa widowiskowy, ale miejscem na takie zachowania jest tor wyścigowy, a nie drogi publiczne, place, osiedlowe parkingi czy też ulice. Na takich terenach tego typu zachowania nie tylko są skrajnie niebezpieczne, ale też zakłócają porządek i spokój mieszkańców, a przede wszystkim stanowią realne zagrożenie dla zdrowia i życia osób, które biorą udział w tych procederach.

W piątkową noc (6 września 2025 r.) oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie został zaalarmowany przez operatora monitoringu miejskiego ze Straży Miejskiej w Piasecznie, iż na terenie targowiska kierujący samochodami wykonują ryzykowne manewry i driftują na placu. Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole. Kiedy funkcjonariusze dojeżdżali na teren targowiska, część kierowców postanowiła opuścić plac, uciekając z niego. Policjanci podjęli kontrole wobec kierujących pojazdami. Ci, którzy odjechali, również nie
Idź do oryginalnego materiału