Dramatyczne porwanie. 42-latek uprowadzony w biały dzień i wywieziony 300 km dalej

18 godzin temu

W samym centrum Olkusza doszło do szokującego zdarzenia, które poruszyło mieszkańców miasta. 42-letni mężczyzna został w biały dzień siłą wciągnięty do samochodu, a następnie uprowadzony i przewieziony aż do powiatu pruszkowskiego, ponad 300 kilometrów od miejsca porwania. Policja potwierdza, iż sprawa miała charakter zaplanowanej akcji, w którą zaangażowane były trzy osoby, w tym była partnerka ofiary.

Fot. Warszawa w Pigułce

Porwanie w centrum miasta

Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie. Jak ustalili śledczy, napastnicy podjechali samochodem w pobliże jednej z głównych ulic Olkusza i błyskawicznie wciągnęli mężczyznę do pojazdu. Zniknęli, zanim ktokolwiek zdążył zareagować. Policja natychmiast rozpoczęła szeroko zakrojone poszukiwania, współpracując z jednostkami z Krakowa i województwa mazowieckiego.

Dzięki szybkim działaniom funkcjonariuszy udało się ustalić trasę przejazdu porywaczy oraz zidentyfikować miejsce, do którego trafił 42-latek. Już kilka godzin później policjanci odnaleźli mężczyznę całego i zdrowego w powiecie pruszkowskim.

Za porwaniem stała była partnerka

Z ustaleń śledczych wynika, iż w porwanie zamieszana była była partnerka pokrzywdzonego. Kobieta, wraz z dwoma mężczyznami, miała zaplanować i przeprowadzić całą akcję. Wszyscy zostali zatrzymani.

„Zatrzymano trzy osoby – dwóch mężczyzn oraz kobietę, byłą partnerkę porwanego. Mężczyźni usłyszeli zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności” – przekazała policja. Na wniosek prokuratury wobec podejrzanych zastosowano dozór policyjny i zakaz kontaktowania się z ofiarą. Kobieta została przesłuchana i zwolniona do domu.

Śledztwo pod nadzorem prokuratury

Sprawą zajmuje się wydział kryminalny Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu pod nadzorem prokuratora. Śledczy badają, czy porwanie miało podłoże osobiste, czy też związane było z innymi konfliktami.

Co dalej z podejrzanymi?

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów dwóm mężczyznom, jednak – jak informują policjanci – nie można wykluczyć kolejnych zatrzymań. Śledczy analizują zapisy z kamer monitoringu oraz zabezpieczone ślady z pojazdu, którym porwano ofiarę.

Mieszkańcy w szoku

Olkuszanie nie kryją przerażenia. Porwanie w środku dnia, na oczach przechodniów, wstrząsnęło lokalną społecznością. Policja apeluje do świadków zdarzenia o kontakt i zapewnia, iż każda informacja może mieć znaczenie dla śledztwa.

Śledczy nie wykluczają, iż motywem działania porywaczy mogły być osobiste porachunki lub konflikt finansowy. Dochodzenie wciąż trwa, a funkcjonariusze zapowiadają kolejne działania operacyjne.

Idź do oryginalnego materiału