Dramat w Komorowicach. Niemowlak wpadł do stawu

5 godzin temu

Dziś rano do Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej trafiło niespełna dwuletnie dziecko w stanie hipotermii. Jak przekazała redakcja portalu bielsko.biala.pl, maluch został wcześniej wyciągnięty ze stawu w Komorowicach.

Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do służb przed godziną 8.00. Funkcjonariusze policji zostali wezwani do przychodni zdrowia przy ul. Czereśniowej w Bielsku-Białej, dokąd trafiło nieprzytomne dziecko. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń, do placówki przybyło trzech mężczyzn, którzy przynieśli chłopca wyciągniętego z wody.

Personel medyczny natychmiast udzielił dziecku pierwszej pomocy i zdecydował o jego przewiezieniu na izbę przyjęć Szpitala Pediatrycznego. Chłopiec był wychłodzony, ale – jak nieoficjalnie wiadomo – jego życie nie jest zagrożone. Dziecko miało już odzyskać przytomność.

– Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia – przekazał kom. Sławomir Kocur, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. Mundurowi ustalają między innymi, w jaki sposób dziecko znalazło się w stawie oraz kto sprawował nad nim opiekę w momencie wypadku.

Idź do oryginalnego materiału