Patryk Kościowski wraz ze swoją partnerką spędzał majówkę w Hiszpanii. 2 maja para brała udział w imprezie, jednak w drodze powrotnej między nimi miało dojść do sprzeczki, o czym pisze portal WP Sportowe Fakty.
Patryk Kościowski zaginął w Hiszpanii. To zawodnik MMA z Radomia
Mężczyzna jest mieszkańcem Radomia. "Przebywając na urlopie w Hiszpanii, zaginął w nocy z 2 na 3 maja 2025 r. na autostradzie AP-7 pomiędzy Malagą i Marbellą. Ostatni raz widziany był o godzinie 2:30 nad ranem w pobliżu poboru opłat za przejazd autostradą AP-7, w okolicy Mijas – Fuengirola" – napisano na grupie "Zaginieni – pomóżmy ich odnaleźć".
"Ostatni kontakt z zaginionym był o godzinie 3:13, kiedy to wysłał ostatnią wiadomość, a od godziny 4:00 telefon był już nieaktywny. Pan Patryk do chwili obecnej nie nawiązał żadnego kontaktu, nie powrócił też do miejsca zamieszkania, a jego losy pozostają nieznane" – przekazano.
– Patryk jest zawodnikiem amatorskim, to nie jest osoba popularna w tym sporcie, ale brał udział w kilku zawodach amatorskich, w tym na ALMIE (Amatorska Liga MMA). Trenuje u mnie w klubie wiele lat i czuję się zobowiązany, aby zrobić coś w tym kierunku, aby się odnalazł – powiedział trener Leszek Kulik w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Jak dodał, to jest bardzo dziwne, iż tyle dni młody facet nie daje znaku życia. Bliscy Patryka Kościowskiego nie wykluczają także, iż mógł on paść ofiarą napadu. Miał bowiem przy sobie cenne rzeczy.
Na facebookowym profilu "SOS Zaginięcia" opublikowano także apel dotyczący poszukiwań Patryka Kościowskiego. Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje na temat jego możliwego miejsca pobytu, proszony jest o pilny kontakt z hiszpańską policją pod numerem +34 649 952 957 lub bezpośrednio z rodziną zaginionego.