Dramat pod Warszawą! Nożownik zaatakował mężczyznę

4 godzin temu

Wstrząsające wydarzenia rozegrały się 30 sierpnia na terenie gminy Nadarzyn w powiecie pruszkowskim. Z pozoru zwykła sprzeczka między dwoma mężczyznami zakończyła się dramatycznym atakiem z użyciem noża. 34-letni sprawca, po ugodzeniu nożem 36-letniego znajomego, natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia samochodem. Po drodze wjechał w ogrodzenie jednej z posesji i zniknął bez śladu.

Fot. Warszawa w Pigułce

Do ataku doszło na prywatnej posesji w miejscowości Kajetany. Na miejsce błyskawicznie wezwano patrol policji i karetkę pogotowia. Ranny mężczyzna został natychmiast przewieziony do szpitala. Z relacji świadków wynikało, iż sprawca nie był im znany, ale po ataku odjechał w pośpiechu autem, które uszkodził, wbijając się w ogrodzenie.

W ciągu kilku godzin od zajścia, pruszkowscy policjanci wykazali się wyjątkową skutecznością. Dzięki błyskawicznym działaniom operacyjnym i rzetelnemu zabezpieczeniu śladów na miejscu zdarzenia, funkcjonariusze namierzyli zarówno pojazd, jak i jego aktualnego użytkownika. 34-letni mężczyzna został zatrzymany, a przeprowadzone badanie wykazało, iż znajdował się pod wpływem alkoholu.

Po wytrzeźwieniu usłyszał poważne zarzuty: usiłowanie zabójstwa oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Sąd, na wniosek Prokuratora Rejonowego w Pruszkowie, zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie. Policjanci podkreślają, iż dzięki szybkiej reakcji udało się nie tylko zapobiec dalszemu niebezpieczeństwu, ale również zabezpieczyć wszystkie istotne dowody w tej sprawie.

Idź do oryginalnego materiału