Dramat 9-letniej Julii. Matka miała ją latami okaleczać żrącą substancją. Wstrząsające kulisy

4 godzin temu
Zamiast beztroskiego dzieciństwa, zgotowała swojej córeczce prawdziwe piekło. Monika B. (45 l.) przez całe lata jeździła z małą Julią po lekarzach, sprawiając wrażenie, iż martwi się o zdrowie córeczki i chce się dowiedzieć, co jej dolega. W międzyczasie stan Julki systematycznie się pogarszał. Na jej twarzy i szyi nieustannie powstawały nowe, tajemnicze rany. W końcu lekarze powiadomili o sprawie prokuraturę, twierdząc iż wykwity skórne na twarzy dziecka nie miały charakteru naturalnego. Teraz do Sądu Okręgowego w Siedlcach został skierowany akt oskarżenia przeciwko matce Julii.
Idź do oryginalnego materiału