Drakońskie kary, dziesiątki tysięcy złotych, a choćby więzienie. Wszystko to czekać Cię może po 30 kwietnia

1 tydzień temu

Zbliża się termin rozliczenia podatku dochodowego za 2023 rok, który upływa 30 kwietnia 2024 roku. Wielu Polaków zastanawia się, jakie konsekwencje grożą za nieterminowe złożenie deklaracji PIT. Warto wiedzieć, iż opóźnienie w dopełnieniu tego obowiązku może prowadzić do poważnych problemów prawnych i finansowych.

Fot. Warszawa w Pigułce

Odpowiedzialność karno-skarbowa za niezłożenie PIT w terminie

Podatnicy, którzy nie złożą deklaracji PIT w wyznaczonym terminie, muszą liczyć się z odpowiedzialnością karno-skarbową. Dotyczy to nie tylko samego braku złożenia formularza, ale również nieopłacenia lub niedopłaty należnego podatku. W zależności od okoliczności, takie zaniedbania mogą być traktowane przez organy skarbowe jako wykroczenie lub choćby przestępstwo skarbowe.

Wysokość kary za przestępstwo skarbowe określa art. 54 Kodeksu karnego skarbowego. Zgodnie z tym przepisem, za tego typu czyn grozi grzywna sięgająca choćby 720 stawek dziennych. Co istotne, od 1 stycznia 2024 r. stawki dzienne wynoszą od 141,40 zł do aż 56,560 zł. Natomiast od 1 lipca 2024 r. kwoty te wzrosną i będą kształtować się w przedziale od 143,33 zł do 57,332 zł. Oprócz grzywny, w niektórych przypadkach sąd może orzec również karę więzienia do 5 lat, a choćby połączyć obie te sankcje.

Czynny żal sposobem na zmniejszenie konsekwencji spóźnienia z PIT

Jeśli podatnik z ważnych powodów nie zdążył złożyć deklaracji PIT w terminie, powinien rozważyć skorzystanie z instytucji czynnego żalu. Polega ona na dobrowolnym zgłoszeniu się do urzędu skarbowego i wyjaśnieniu przyczyn opóźnienia. Przy okazji należy jak najszybciej dostarczyć zaległy formularz.

Prawidłowe zgłoszenie czynnego żalu i dopełnienie wszystkich formalności, w tym zapłata ewentualnej niedopłaty podatku, może skłonić urząd skarbowy do złagodzenia konsekwencji spóźnienia. Organ może na przykład obniżyć wysokość grzywny lub całkowicie odstąpić od wymierzenia kary.

Terminowe rozliczenie podatku dochodowego za 2023 rok to istotny obowiązek każdego podatnika. Jego niedopełnienie w ustawowym terminie, który mija 30 kwietnia 2024 roku, może nieść ze sobą dotkliwe konsekwencje. Urząd skarbowy ma prawo nałożyć wysokie kary finansowe, a choćby wszcząć postępowanie karne skarbowe.

Osoby, które z istotnych przyczyn spóźnią się ze złożeniem deklaracji PIT, powinny jednak pamiętać o możliwości zgłoszenia czynnego żalu. To szansa na zmniejszenie lub choćby uniknięcie przykrych następstw zaniedbania obowiązków podatkowych. Warunkiem jest proaktywna postawa i chęć współpracy z fiskusem w celu wyjaśnienia sytuacji.

Idź do oryginalnego materiału