Dowództwo w Katowicach nakazuje policjantom, by szukali darmowych mebli biurowych. W Częstochowie zapewniają: Robimy to od lat

Zdjęcie: (Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl)


Inspektor Artur Bednarek - odpowiedzialny za logistykę zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach, wcześniej szef komendy miejskiej w Częstochowie - poprosił szefów jednostek w terenie o pozyskiwanie z instytucji samorządowych i państwowych używanych mebli.


Policja zakończyła rok 2022 z długami. Komendy wojewódzkie w całym kraju mają nieopłacone rachunki za media, paliwo, biegłych czy dzierżawę nieruchomości. Zadłużenie śląskiej policji na koniec zeszłego roku wyniosło rekordowe 32,8 mln zł. To o 11 mln więcej niż pod koniec roku 2021.


Nic dziwnego, iż pismo z komendy wojewódzkiej wielu policjantów odebrało jako zapowiedź chudych lat i powrotu do czasów, gdy na wagę złota był papier nie tylko do drukarek.


Rafał Jankowski, przewodniczący NSZZ Policjantów, jest zdumiony formą pozyskiwania mebli przez śląską policję. - Wiedziałem, iż pod kątem finansowym nie jest różowo, ale nie miałem świadomości, iż jest aż tak źle. Jesteśmy kolosem na glinianych nogach - stwierdził.