Zdaniem prokuratury kara jest rażąco łagodną w stosunku do popełnionego czynu - chodzi o wyrok 25 lat pozbawienia wolności, który usłyszał Daniel M. Został skazany za zbrodnię w domu dziecka w Tomisławicach (Łódzkie) - zabił 16-letnią Oliwię i próbował zabić pięć innych osób. Oskarżyciel publiczny domaga się dożywocia, a oskarżony przed sądem przepraszał i mówił, iż "żałuje tego, co się stało".