Dolny Śląsk: Skrajnie wychudzone psy trafiły do schroniska. Właścicielka z zarzutami

radiowroclaw.pl 2 dni temu
Skóra i kości - tak można opisać psy, które w środę zostały przewiezione do wałbrzyskiego schroniska. Czworonogi zostały zabezpieczone przez policjantów z komisariatu w Głuszycy po sygnale od świadków, którzy zaniepokoili się złym stanem zwierząt. Ich właścicielka została zatrzymana i usłyszała już zarzuty.

W środę, 2 października, policjanci z Głuszycy zatrzymali 52-letnią właścicielkę dwóch psów. Funkcjonariusze otrzymali sygnał od świadków, iż w jednym z mieszkań w Głuszycy mają znajdować się skrajnie wychudzone i zaniedbane psy. Jeszcze tego samego dnia udali się do wskazanego mieszkania, by zweryfikować te doniesienia. "Niestety, potwierdził się czarny scenariusz. Psy, których właścicielką była 52-latka, były skrajnie zaniedbane i przebywały w fatalnych warunkach, w zabrudzonym i zawilgoconym mieszkaniu. W trakcie policyjnej kontroli w miskach dla zwierząt nie było wody, ani pożywienia" - informuje kom. Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. Na miejsce przyjechał również pracownik głuszyckiego urzędu, a zaniedbane i wychudzone zwierzęta zostały ostatecznie przekazane pracownikom wałbrzyskiego schroniska. 52-latka została zatrzymana i doprowadzona do jednostki policji, gdzie usłyszała zarzut znęcania się nad zwierzętami. Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt grozi jej do trzech lat więzienia. "Informujemy, iż nie ma i nie będzie żadnego przyzwolenia na jakąkolwiek formy przemocy i zaniedbania wobec zwierząt. Przypominamy o możliwości zgłaszania różnych zagrożeń za pośrednictwem aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Wśród wielu kategorii do wyboru jest właśnie znęcanie się nad zwierzętami. Wystarczy anonimowo zaznaczyć na mapie miejsce, które mundurowi niezwłocznie skontrolują" - podkreślają policjanci.
Idź do oryginalnego materiału