Myślą globalnie, działają światowo i lokalnie. W ponad 200 krajach zrzeszają członków, którzy przede wszystkim dbają o potrzeby swoich lokalnych społeczności, ale spieszą z solidarną pomocą także w przypadku kataklizmów w najdalszych zakątkach świata. W czerwcu przyjechali do Wrocławia, by w ratuszu opowiedzieć o dobroczynnej misji realizowanej od ponad wieku. Odwiedzili także Lądek Zdrój i okolice, by zobaczyć, jak polscy Lioni wspierają powodzian.