Na Białołęce doszło do rozboju. Do kobiety i jej znajomych podeszła grupka mężczyzn. "Jeden z nich miał przy sobie młotek, przyłożył go kobiecie do głowy, zażądał oddania telefonów i portfeli" - opisała policja. Gdy agresorzy dostali to, co chcieli, uciekli. Policjanci zatrzymali 14- i 15-latka.