Do piątku w Warszawie realizowane są testy systemu ostrzegania. Jak poinformował Mazowiecki Urząd Wojewódzki, syreny alarmowe mogą włączać się na kilka sekund.
Jak wyjaśnił na naszej antenie wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski, chodzi o usprawnienie działania alarmów.
– Prowadzimy modernizację całego systemu ostrzegania, czyli syren alarmowych. Są to syreny, które nie mają centralnego sterowania. To wszystko wpinamy w jedną sieć, żeby można było nią centralnie sterować, czyli te stare systemy po prostu będą miały taki system zarządzania cyfrowego. I te testy polegają na bardzo krótkich sygnałach alarmowych. To nie oznacza żadnego niebezpieczeństwa, jest to właśnie test – tłumaczył.
Rodzaje syren alarmowych
Przy faktycznym alarmie syrena wyje przez trzy minuty, a jej ton jest wyraźnie modulowany.
Gdy zagrożenie minie, także usłyszymy syrenę, jednak będzie to dźwięk stały i trwający trzy minuty.
Dla odróżnienia, sygnały dla jednostek przeciwpożarowych - PSP i OSP mają wyraźne 30-sekundowe przerwy i są wypuszczane trzykrotnie. Alarm ćwiczebny natomiast jest ciągły i trwa tylko jedną minutę.
System alarmowania ma ostrzegać nie tylko w sytuacji ataku zbrojnego, ale także podczas niebezpieczeństw żywiołowych, skażenia terenu czy ataku terrorystycznego.