Dla „marynarza z kontenerowca” wzięła choćby kredyt. Straciła ponad 100 tys. zł

W obliczu rosnącej liczby oszustw internetowych policja ostrzega przed przestępcami podszywającymi się pod żołnierzy czy lekarzy, w celu zdobycia zaufania swoich ofiar. W ostatnim czasie ofiarą oszustwa na „marynarza z kontenerowca” padła m.in. mieszkanka powiatu mławskiego (woj. mazowieckie) straciła w ten sposób ponad 100 tys. zł.

Wzięła kredyt, aby opłacić „przesyłkę”

Sprawca, podający się za polskiego marynarza, pływającego na kontenerowcach, nawiązał kontakt z kobietą za pośrednictwem popularnego komunikatora. Kiedy już udało mu się zdobyć jej zaufanie, przekonał ją do opłacenia nieistniejącej przesyłki, zawierającej cenne przedmioty, w tym rzeczy osobiste, dokumenty i dużą kwotę pieniędzy.

Powiadomienia z koniecznością dokonania wpłaty dużych kwot pieniędzy przychodziły do kobiety wielokrotnie. Aby je uregulować, mieszkanka powiatu mławskiego wzięła choćby kredyt. Kobieta przelała na konto oszustów w sumie ponad 100 tys. zł.

Dopiero reakcja rodziny uchroniła kobietę przed dalszymi wpłatami. Oszukana zgłosiła sprawę na policję.

„Oszuści wykorzystują różne historie, aby wzbudzić zaufanie swoich ofiar. Historia oszukanej kobiety to kolejny przykład na to, jak przestępcy bez skrupułów wykorzystują dobroć i naiwność ludzi. Warto pamiętać, iż nie każdy, kto nawiązuje z nami kontakt w internecie, ma dobre intencje. Zachowajmy ostrożność i nie dajmy się nabrać na piękne słowa czy obietnice bez pokrycia” — apeluje rzeczniczka mławskiej policji.

Aspirant sztabowa Anna Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Mławie przypomina także o dbaniu o swoją prywatność w sieci. „Nigdy nie otwierajmy przesyłanych w korespondencji nieznanych linków i nie dokonujmy wpłat za ich pośrednictwem” — podkreśla.