
Jak przypomniał marszałek Prokorym, „trudne sąsiedztwo” to termin, który powstał rok temu w Białymstoku. Oznacza sytuację, w której znajdują się regiony graniczące z Rosją i Białorusią – jest ona trudna niezależnie od tego, czy panuje pokój, czy – jak w tej chwili – wojna.
– Znajdujemy się 50 kilometrów od granicy, która jest granicą poczwórną – Polski, Unii Europejskiej, NATO i Schengen. Przejście graniczne jest nieczynne, jest też strefa po której nie można się poruszać. Państwo polskie oddziela od Białorusi ponad 5-metrowy mur. Białoruska straż graniczna wspiera cały system nielegalnej migracji, codziennie atakują ten mur, rzucają w naszych strażników deskami, kamieniami, gwoździami, pryskając wodą – naświetlił sytuację marszałek Łukasz Prokorym.
Dodał też, iż ta sytuacja ma negatywny wpływ nie tylko na samych strażników, którzy pracują pod ogromną presją, ale także na cały region – przedsiębiorców, branżę turystyczną, mieszkańców. Jak przypomniał Jacek Piorunek, obrona 400 km granicy kosztowała dotąd państwo polskie blisko 1 mld euro. jeżeli dodać do tego koszty, jakie poniosło Podlaskie, to wymiar strat jest ogromny.
Podlaskie odwiedziła grupa 21 samorządowców z Bawarii. Dingolfing – Landau jest od 1999 roku partnerem Powiatu Łomżyńskiego. Partnerstwo to zaliczone zostało przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej w Warszawie za jedno z najlepiej rozwijających się przyjaźni między samorządami polskim i niemieckim. Oba powiaty współpracują ze sobą m.in. w zakresie rolnictwa czy przeciwdziałania bezrobociu ludzi młodych i tworzenia nowych miejsc pracy na wsi.
Źródło: Urząd Marszałkowski