Dachowanie auta straży granicznej: kierowca jechał zbyt szybko, nie zachował ostrożności

dziendobrybialystok.pl 1 miesiąc temu

W nocy z 8 na 9 listopada doszło do wypadku samochodu straży granicznej. Jechało nim pięć osób, w tym dwóch funkcjonariuszy. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Prawdopodobnie przyczyną była nieostrożność i zbyt szybka jazda. Wszystkim podróżującym musiała zostać udzielona pomoc medyczna - trafili do szpitala. Około godziny 2 wpłynęło zgłoszenie na numer alarmowy 112, iż na drodze żwirowej w rejonie miejscowości Łapicze w powiecie sokólskim, doszło do wywrócenia się pojazdu straży granicznej. Jak informuje policja, w środku znajdowało się pięć osób - dwóch strażników granicznych oraz trzy przewożone przez nich osoby. Kierujący prawdopodobnie nie zachował szczególnej ostrożności oraz nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych. W wyniku zdarzenia wszyscy uczestnicy zostali przetransportowani do szpitala - podaje sierż. Konrad Karwacki z podlaskiej policji. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, iż funkcjonariusze byli trzeźwi. (Piotr Walczak)

Idź do oryginalnego materiału