Czy jesteśmy skazani na mieszkanie w mieście upaćkanym farbą?

iochota.pl 3 tygodni temu
Był czas kiedy dość bacznie obserwowałem zjawisko związane z wandalizmem szerzącym się na naszych ulicach a tak dokładnie na murach. Wydawało mi się, iż ilość bazgrołów rośnie i pora zauważyć ten proces zwłaszcza, iż jest trudny do zwalczenia. Kilka lat temu byliśmy gotowi przeznaczyć środki na nagrody dla policjantów, którzy złapią tych "artystów" na gorącym uczynku. Zwracaliśmy wtedy uwagę na to, iż sądy zbyt często traktują schwytanych jako sprawców aktów wandalizmu co jest zagrożone niską karą z kodeksu wykroczeń. A często malunek na elewacji to szkoda idącą w dziesiątki tysięcy złotych.

Ostatnio szedłem w okolicy Grójeckiej i zacząłem robić zdjęcia. Muszę przyznać, iż nie zdawałem sobie sprawy z rozmiarów tego zjawiska. Wyjątkiem nie są ściany pomalowane. Wręcz przeciwnie bardzo rzadko jakiś budynek jest wolny od tych "dzieł sztuki". Na co dzień nie zwracamy może na to uwagi. Spowszedniał na
Idź do oryginalnego materiału