W nocy z 25 na 26 lutego 2024 roku olsztyńscy policjanci udzielili pomocy starszemu mężczyźnie, który przez ponad 20 godzin błąkał się po mieście, nie mogąc odnaleźć drogi do domu. Senior był wychłodzony, osłabiony i zdezorientowany. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy otrzymał niezbędną pomoc i mógł bezpiecznie wrócić do swojego mieszkania.
Po godzinie pierwszej w nocy patrolujący miasto starszy sierżant Andrzej Gach i posterunkowy Krystian Kruszewski zauważyli starszego mężczyznę idącego ulicą w pobliżu olsztyńskiej Starówki. Ich uwagę zw
zwrócił nietypowy wygląd seniora – miał przy sobie walizkę i nosił okulary przeciwsłoneczne, mimo iż była noc. Policjanci postanowili zatrzymać się i upewnić, czy mężczyzna nie potrzebuje pomocy.
Podczas rozmowy funkcjonariusze dowiedzieli się, iż 82-latek wyszedł z domu we wtorek o godzinie 5:00 rano. Chciał pojechać autobusem na cmentarz w Dywitach, ale zgubił orientację i nie potrafił odnaleźć drogi powrotnej. Przez całą dobę krążył po mieście, przesiadając się między różnymi autobusami. Był wyczerpany, przemarznięty i uskarżał się na złe samopoczucie.
Widząc stan mężczyzny, policjanci natychmiast wezwali karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni zajęli się seniorem, ogrzali go i przeprowadzili badanie. Na szczęście nie wymagał hospitalizacji. Po udzieleniu niezbędnej pomocy funkcjonariusze zadbali o to, by 82-latek bezpiecznie wrócił do domu.
Dzięki czujności i empatii olsztyńskich policjantów udało się uniknąć tragedii. To przypomnienie, jak ważna jest troska o osoby starsze oraz reagowanie na nietypowe sytuacje, które mogą świadczyć o czyjejś dezorientacji i potrzebie wsparcia.
źródło: KMP Olsztyn