Czterech na jednego. Brutalne pobicie młodego człowieka w Gliwicach. Policja apeluje do internatów

Zdjęcie: fot. Komenda Miejska Policji w Gliwicach i Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl


Gliwicka policja opublikowała zdjęcia z monitoringu przedstawiające czterech mężczyzn. Zdaniem śledczych mają oni być odpowiedzialni za brutalne pobicie młodego mężczyzny na terenie Centrum Przesiadkowego. Funkcjonariusze proszą o pomoc internautów.
Pod koniec lipca tego roku na terenie gliwickiego Centrum Przesiadkowego doszło do pobicia młodego mężczyzny. Śledztwo doprowadziło mundurowych do czterech podejrzanych. Według policji to najprawdopodobniej właśnie oni zaatakowali ofiarę, zadając jej ciosy w twarz i głowę. Obrażenia były poważne.


REKLAMA


Zobacz wideo Diamenty padły łupem Gruzinów. Sprawcy zostali zatrzymani


Policja prosi internautów o pomoc. Opublikowała wizerunki podejrzanych
Trwające już ponad miesiąc śledztwo nie pomogło jednak zidentyfikować potencjalnych sprawców napaści na gliwickim dworcu. "Pomimo zabezpieczenia nagrań monitoringu oraz przeprowadzenia wielu czynności śledczych, tożsamość sprawców wciąż nie została ustalona" - informuje Komenda Miejska Policji w Gliwicach.


Ostatecznie funkcjonariusze zdecydowali poprosić o pomoc internautów. W związku z tym opublikowali w sieci wizerunki podejrzanych. "Zwracamy się z apelem do internautów o pomoc w identyfikacji osób widocznych na zdjęciach z monitoringu" - czytamy w komunikacie policji.
Znasz ich? Policja poszukuje czterech mężczyzn. "Każda informacja może być kluczowa"
Komenda Miejska Policji w Gliwicach podkreśla, iż każda informacja, którą przekażą internauci albo potencjalni świadkowe "może być kluczowa". Jednocześnie funkcjonariusze zaznaczają, iż "gwarantują pełną anonimowość". "Osoby przekazujące informacje nie będą wzywane ani w żaden sposób niepokojone" - wyjaśniono. Na koniec podano, jak można się skontaktować w tej sprawie. "Informacje można przesyłać drogą mailową na adres: [email protected], za pośrednictwem anonimowej skrzynki 'Powiadom nas', telefonicznie pod całodobowym numerem 478590200 lub w innej dogodnej formie" - czytamy.