To był najczarniejszy dzień w historii polskiego lotnictwa. 9 maja 1987 r. samolot pasażerski Ił-62M "Tadeusz Kościuszko" rozbił się w Lesie Kabackim. Maszyna runęła na ziemię podczas próby awaryjnego lądowania. Zginęły wszystkie 183 osoby znajdujące się na pokładzie. Do dziś jest to największa katastrofa lotnicza na terytorium Polski.