Obcokrajowcy łamiący w Polsce prawo nie mogą liczyć na pobłażliwe traktowanie. Funkcjonariusze z Karpackiego Oddziału SG odmówili wjazdu osobie, która wcześniej została skazana prawomocnym wyrokiem. Natomiast funkcjonariusze z PSG w Opolu i Sosnowcu zatrzymali cudzoziemców, którzy stanowili zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Ukrainka w niedzielę odleciała do Podgoricy.
W czasie ostatniego weekendu funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Opolu i Sosnowcu zatrzymali czterech obcokrajowców, którzy poprzez swoje zachowanie stanowili zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Trzech z nich (2 obywateli Ukrainy i 1 obywatel Gruzji) zakończyło odbywanie kary więzienia w związku z popełnionymi w Polsce przestępstwami, m.in. rozboje, jazda pod wpływem alkoholu, spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Czwarty z nich (obywatel Ukrainy) dopuścił się licznych kradzieży.
Trzej obywatele Ukrainy zostali już pod konwojem doprowadzeni do granicy państwa i przekazani władzom swojego kraju. Obywatel Gruzji decyzją sądu został umieszczony w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców. Będzie tam oczekiwał na przymusowe opuszczenie Polski. Cudzoziemcy także nie będą mogli przyjechać do państw strefy Schengen przez okres od 5 do 7 lat.