Credit Agricole wydaje pilny komunikat. Dotyczy wszystkich klientów

1 godzina temu

Planujesz wizytę w banku Credit Agricole w poniedziałek 10 listopada? Możesz mieć problem. Bank poinformował klientów, iż niemal wszystkie placówki w całej Polsce będą tego dnia nieczynne. To nie awaria systemu ani święto to świadoma decyzja, która pokazuje nową rzeczywistość bankowości.

Fot. Warszawa w Pigułce

Gdzie jeszcze będzie można załatwić sprawy osobiście

Z setek oddziałów Credit Agricole rozsianych po całej Polsce czynne pozostaną tylko dwa punkty. Pierwszy znajduje się w Poznaniu przy ulicy Pleszewskiej w centrum handlowym Posnania, drugi w Łodzi przy ulicy Karskiego 5 w galerii Manufaktura. Tylko w tych lokalizacjach będzie można tego dnia załatwić sprawy wymagające osobistej wizyty, jak składanie dyspozycji, weryfikacja dokumentów czy konsultacje z doradcą.

Dlaczego akurat te dwa miejsca pozostają otwarte? To strategiczne lokalizacje w centrach handlowych, które odwiedzają tysiące ludzi dziennie. Bank stawia na miejsca o największym natężeniu ruchu, gdzie pojedyncza placówka może obsłużyć więcej klientów niż kilka mniejszych oddziałów. Ta decyzja wpisuje się w szerszy trend transformacji polskiej bankowości, która coraz bardziej przenosi się do świata cyfrowego.

Bankowość bez wychodzenia z domu

Credit Agricole uspokaja, iż zamknięcie oddziałów nie oznacza braku dostępu do pieniędzy czy usług. Tego dnia wszystkie funkcje będą dostępne przez aplikację mobilną CA24 Mobile oraz przeglądarkowy serwis CA24 eBank. Przelewy zlecone 10 listopada zostaną zrealizowane normalnie, tak jak w każdy roboczy dzień. Nie ma ryzyka opóźnień w płatnościach rachunków czy przekazach dla kontrahentów.

Problem pojawia się tylko wtedy, gdy rzeczywiście potrzebujesz osobistego kontaktu. Są sytuacje, których nie da się załatwić przez internet – składanie pełnomocnictw, weryfikacja niektórych dokumentów tożsamości, specjalistyczne produkty inwestycyjne wymagające dokładnej konsultacji. W takich przypadkach trzeba albo pojechać do Poznania lub Łodzi, albo przełożyć wizytę na inny termin.

Co to oznacza dla ciebie

Jeśli jesteś klientem Credit Agricole i planujesz wizytę w banku, sprawdź kalendarz zamknięć na stronie internetowej lub w aplikacji. Tego typu „dni techniczne” zdarzają się coraz częściej w różnych bankach i zwykle są komunikowane z wyprzedzeniem. Warto zapisać sobie godziny otwarcia najbliższego oddziału w telefonie lub zaplanować sprawy na pierwszy lub ostatni tydzień miesiąca, kiedy placówki działają bez przerwy.

Dla osób starszych, które nie czują się pewnie w obsłudze aplikacji mobilnych, taki dzień może być problemem. jeżeli pomagasz rodzicom lub dziadkom w sprawach bankowych, upewnij się, iż wiedzą o zamknięciu i mają dostęp do podstawowych funkcji przez bankomat lub telefon. Wiele banków oferuje teraz prostą infolinię, gdzie można zlecić najpilniejsze operacje głosowo.

Nowe zagrożenie dla klientów banków

Credit Agricole w tym samym komunikacie przypomina o rosnącej fali oszustw metodą podszywania się pod doradców bankowych. Przestępcy dzwonią do klientów, przedstawiają się jako pracownicy banku i próbują wyłudzić dane do logowania lub nakłonić do przelewu pieniędzy na rzekomo bezpieczne konto. Schemat jest coraz bardziej wyrafinowany – oszuści znają imię i nazwisko ofiary, numer rachunku, czasem choćby ostatnie transakcje.

Bank wprowadził nową funkcję bezpieczeństwa, która może uratować twoje pieniądze. Gdy dzwoni prawdziwy pracownik Credit Agricole, aplikacja CA24 Mobile wysyła automatyczne powiadomienie push na ekran telefonu. Widzisz komunikat potwierdzający, iż połączenie faktycznie pochodzi z banku. Brak takiego powiadomienia podczas rozmowy z kimś podającym się za doradcę to czerwona flaga – prawie na pewno rozmawiasz z oszustem.

Jak chronić się przed wyłudzeniami

Oszuści liczą na zaskoczenie i presję czasu. Często twierdzą, iż na koncie wykryto podejrzaną transakcję i trzeba natychmiast podjąć działania, żeby ją zablokować. Mówią profesjonalnym językiem, używają branżowych terminów, budują atmosferę pilności. Problem w tym, iż prawdziwy bank nigdy nie zadzwoni z prośbą o podanie hasła, kodu SMS czy zalogowanie się na jakiejś stronie podczas rozmowy.

Jeśli otrzymasz telefon od osoby przedstawiającej się jako pracownik banku, zastosuj prostą zasadę – rozłącz się i sam zadzwoń na oficjalny numer infolinii banku. Nie używaj numeru, który pojawił się na wyświetlaczu telefonu, bo oszuści potrafią podszyć się pod prawdziwy numer Credit Agricole. Znajdź kontakt na karcie płatniczej lub oficjalnej stronie banku, zadzwoń i zapytaj, czy faktycznie ktoś próbował się z tobą skontaktować.

Nigdy nie instaluj żadnych aplikacji na prośbę osoby dzwoniącej. To ulubiona metoda przestępców – proszą o zainstalowanie rzekomo „nowego zabezpieczenia” albo „aplikacji do weryfikacji”, która w rzeczywistości daje im zdalny dostęp do twojego telefonu i wszystkich danych. Bank nie prosi o instalowanie niczego przez telefon. Wszystkie oficjalne aktualizacje aplikacji przychodzą przez Google Play lub App Store.

Czy to początek końca tradycyjnych oddziałów

Decyzja Credit Agricole o zamknięciu większości placówek na jeden dzień to test nowego modelu działania. Banki obserwują, jak klienci radzą sobie bez dostępu do fizycznych punktów i czy liczba skarg przekracza oszczędności na kosztach operacyjnych. Kilka lat temu podobne eksperymenty wydawały się nie do pomyślenia, dziś to standardowa praktyka.

Dla sektora finansowego przyszłość wygląda wyraźnie – coraz mniej oddziałów, coraz więcej usług online, całkowita digitalizacja procesów. Dla klientów oznacza to większą wygodę w codziennych operacjach, ale też konieczność oswojenia się z technologią i większą czujnością wobec oszustw internetowych. Dzień bez dostępu do oddziałów to dobra okazja, żeby sprawdzić, czy jesteś gotowy na bankowanie w pełni cyfrowe.

Idź do oryginalnego materiału