Córka Agnieszki Kotlarskiej ma 32 lata. Jej ojciec zdradził, czym się w tej chwili zajmuje

1 godzina temu
Córka Agnieszki Kotlarskiej, Patrycja, ma już 32 lata. w tej chwili mieszka w Kanadzie. Na wyjazd z Polski zdecydowała się, gdyż zabójca jej matki przebywa na wolności. - Wiem, iż tam jest bezpieczna - powiedział ojciec dziewczyny, Jarosław Świątek.
Agnieszka Kotlarska zdobyła tytuły Miss Polski i miss International, pozowała dla najlepszych światowych domów mody. Była także szczęśliwą żoną i matką. Niestety na swojej drodze spotkała mężczyznę, którego obsesja na jej punkcie doprowadziła do tragedii. Modelka została zamordowana na oczach męża i 2,5-letniej córki Patrycji.

REKLAMA







Zobacz wideo "Gdybym skupiał się na tym, co robi konkurent, przegrałbym". Rafał Brzoska w "Z bliska"



Przez wiele lat żyli w lęku
Do tragedii doszło 27 sierpnia 1996 roku. Po 29 latach bliscy Kotlarskiej opowiedzieli o tych wyjątkowo trudnych doświadczeniach. Nakładem Wydawnictwa Agora ukazał się niedawno reportaż Ewy Wilczyńskiej "Miss. Zabójstwo Agnieszki Kotlarskiej". W swojej książce autorka zdradziła między innymi, iż mąż Agnieszki oraz jej córka przez wiele lat żyli w ogromnym lęku.
Ta zbrodnia spowodowała to, iż ona żyła pod bardzo mocnym kloszem, w cieniu lęków swojego ojca o jej życie i zdrowie. I tym było naznaczone jej dzieciństwo. Ona jako mała dziewczynka, czy potem choćby nastolatka, nie mogła prawie nic, bo ojciec ciągle się bał, iż mogą zostać zaatakowani, iż znowu może coś się stać
- powiedziała w rozmowie z "Faktem" autorka reportażu. Warto wspomnieć, iż bliscy Kotlarskiej wystąpili także w serialu dokumentalnym HBO Max "Zabić Miss".





Córka Agnieszki Kotlarskiej zdecydowała się na wyjazd z Polski
w tej chwili Patrycja ma 32 lata i mieszka w Kanadzie. Nie udziela się w mediach społecznościowych i stroni od blasku fleszy. Na wyprowadzkę z Polski zdecydowała się, gdyż mężczyzna odpowiedzialny za zabójstwo jej matki przebywa na wolności, a w przeszłości kierował groźny pod adresem całej rodziny.


- Wiem, iż tam jest bezpieczna. Zajmuje się kupnem i sprzedażą samochodów, ale również robi reklamy internetowe i strony internetowe. Samochody są jej pasją, podobnie jak moją i Agnieszki. Mieliśmy ich bardzo dużo, w sumie chyba ponad 50, często je zmienialiśmy - zdradził w rozmowie z naszym serwisem mąż Kotlarskiej, Jarosław Świątek.



W tym samym wywiadzie wrócił wspomnieniami do czasów, gdy samotnie wychowywał córkę. Przez wiele lat pomagała mu w tym mama. - Patrycję wychowywałem wspólnie z moją mamą. Gdy zmarła, Patrycja miała 12 lat i to była dla niej kolejna trauma. Zostaliśmy tylko we dwoje. Na szczęście byłem wszechstronnie wychowany przez mamę, nauczyła mnie gotować i zajmować się domem. Radziłem sobie bez problemu - wyznał. w tej chwili jest spokojny o córkę. - Skończyła szkoły, nie pije, nie pali, nie ćpa. Nie lubi agresywnego towarzystwa i krzyków. Ma pięknego psa, ma kota, jest szczęśliwa, to najważniejsze. Patrycja jest owocem naszej miłości - powiedział Świątek.
Idź do oryginalnego materiału