Coraz więcej działkowiczów ma ten problem. Ich praca idzie na marne. "Kim trzeba być, by tak robić?"

Jedna z mieszkanek powiatu sejneńskiego zwróciła ostatnio uwagę w mediach społecznościowych na poważny problem dotyczący lokalnych działek ROD. Okazuje się jednak, iż skala tego zjawiska jest znacznie większa. Coraz więcej działkowiczów informuje o kradzieżach wyhodowanych warzyw i owoców.
Rodzinne ogrody działkowe cieszą się w Polsce ogromną popularnością, zwłaszcza wśród osób starszych, choć nie tylko. Niektórzy traktują je jako miejsce odpoczynku z dala od miejskiego zgiełku, inni dodatkowo wykorzystują dany obszar bardziej praktycznie - do uprawy warzyw i owoców. Okazuje się, iż to właśnie te drugie działki szczególnie często wybierają na cel złodzieje.


REKLAMA


Zobacz wideo Jakie ma pan plany na majówkę? "Mam działeczkę..." [SONDA]


Kradzieże na działkach ROD to prawdziwa plaga. Nie zawsze giną cenne przedmioty
Problem kradzieży warzyw i owoców z działek ROD jest dobrze znany, ale ostatnio zyskał więcej uwagi po tym, jak jedna z użytkowniczek facebookowej grupy "Sejny Ogloszenia" opisała doświadczenia swoich koleżanek.
Mam kilka koleżanek na sejneńskich działkach ROD, szczególnie po tej stronie drogi na Suwałki. Starsze osoby informują mnie, iż giną im warzywa. Nie do pojęcia dla mnie jest, jak można starszym osobom, co dbają o działkę i spędzają na niej jesień życia, kraść płody pracy. To nie są czasy, iż ludzie chodzą głodni, a na pewno nie tu, na pięknej Sejneńszczyźnie. Kim trzeba być, by tak robić? To przechodzi ludzkie pojęcie
- czytamy w opublikowanym poście. W poście zamieszczono także apel, aby nie być obojętnym na podobne sytuacje. "Fakt" z kolei dodaje, iż podobne relacje można znaleźć na innych lokalnych grupach na Facebooku.
Uwaga! W Olekszynie grasuje złodziej warzyw.
Pozdrawiam złodzieja, niszczyciela warzyw z Kameralnej
- ostrzegają działkowicze cytowani przez dziennik. Jednocześnie należy podkreślić, iż można podjąć pewne działania, aby uniknąć podobnych sytuacji.
Zobacz też: W gminach pojawił się nowy worek na odpady. W tle podwyżka choćby o 400 procent


Jak odstraszyć złodzieja na działce? Zabezpieczenia i odstraszacze uchronią nas przed stratami
Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu przestrzegała przed działkowymi kradzieżami już w marcu tego roku, kiedy to opublikowano specjalny poradnik dla działkowiczów. Funkcjonariusze skupili się w nim na cennych przedmiotach, ale niektóre wskazówki przydadzą się na choćby wtedy, gdy najbardziej wartościową rzeczą na naszej działce są właśnie warzywa. jeżeli chodzi o sprzęt ogrodniczy, to powinniśmy zadbać przede wszystkim o solidne zamki w altance. Włamanie się dodatkowo utrudnią kraty w oknach i wzmocnione drzwi. Zamontowanie oświetlenia z czujnikiem ruchu może zniechęcić włamywaczy do poszukiwania łupu na naszych grządkach. jeżeli dodatkowo zainwestujemy w kamery lub fotopułapki, być może uda nam się namierzyć złodzieja. Nie zapominajmy również o roli monitoringu sąsiedzkiego. Zwrócenie uwagi intruzowi może zniechęcić go do powrotu i tym samym ochronić owoce czyjejś ciężkiej pracy.
Na koniec warto zaznaczyć, iż każdą kradzież powinniśmy zgłaszać policji, choćby jeżeli straciliśmy "tylko" nasze plony. Zgodnie z art. 123. Kodeksu wykroczeń:
kto z nienależącego do niego ogrodu bezprawnie zabiera w nieznacznej ilości owoce, warzywa lub kwiaty podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
Ściganie następuje jednak dopiero na żądanie pokrzywdzonego.
Źródło: Sejny Ogloszenia (Facebook), "Fakt", Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.