Co ze sprowadzeniem Marcina Romanowskiego do Polski? Bodnar przyznaje, iż może być trudno

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl


- Prokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw natury kryminalnej - przekazał w piątek prokurator krajowy Dariusz Korneluk, w kontekście prawy Marcina Romanowskiego, na konferencji z minister Bodnarem. Jednocześnie zarówno Bodnar, jak i Korneluk odnieśli się do kwestii ewentualnej możliwości sprowadzenia posła PiS do kraju.
Adam Bodnar o rozliczeniach PiS: - Nie przestanę i będę (...) kontynuował wszelkie wysiłki dotyczące rozliczeń tych wszystkich naruszeń prawa, wykorzystywania środków publicznych, które miały miejsce w ciągu ostatnich lat. Sprawa Funduszu Sprawiedliwości jest przeze mnie traktowana priorytetowo - mówił minister sprawiedliwości, prokurator generalny. Zaznaczył, iż zarzuty w tej sprawie usłyszały do tej pory 23 osoby, w tym kilku polityków.


REKLAMA


Minister sprawiedliwości o sprawie Marcina Romanowskiego: Bodnar zaznaczył, iż poseł PiS "sprawował bezpośredni nadzór nad wydatkowaniem środków, podejmował decyzje w tym kontekście". - Będziemy musieli angażować do tej sprawy zarówno Unię Europejską, jak też Radę Europy. Nie możemy pozwolić sobie na to, by osoby, które są podejrzewane o popełnienie tak poważnych przestępstw, po prostu uciekały przed polskim wymiarem sprawiedliwości - mówił prokurator generalny. - Węgry starają się wykorzystać okazję, by naruszać jedność wśród państw członkowskich - dodał.


Zobacz wideo Dwa miliony Ukraińców przyniosły w zeszłym roku w podatkach 20 miliardów


Prokurator krajowy Dariusz Korneluk o azylu posła PiS: - Fakt, iż pan Romanowski ukrywa się, zbiegł na terytorium Węgierm nie oznacza, iż wątki [w śledztwie - red.] z jego udziałem zostały zatamowane. (...) Prokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw natury kryminalnej związanych z wydatkowaniem przez niego w sposób przestępczy środków z Funduszu Sprawiedliwości - przekazał. Zapowiedział, iż niebawem zostanie skierowany wniosek o uchylenie immunitetu Romanowskiego w tym zakresie. Nie ujawnił jednocześnie, czego konkretnie owe zarzuty będą dotyczyć.
Sprawa Europejskiego Nakazu Aresztowania: - To sąd węgierski będzie podejmował decyzję w zakresie ENA odnośnie pana Marcina Romanowskiego (...). ENA obowiązuje, wpis w systemie informacyjnym Schengen upoważnia wszystkie organy, w tym węgierskie, do zatrzymania polityka - stwierdził Dariusz Korneluk. - Mamy sytuację bezprecedensową, kiedy jedno państwo członkowskie mówi: "nas nie będzie obowiązywało w tym zakresie prawo UE, nie będzie obowiązywał nas system ENA, bo udzielamy azylu i w ten sposób stawiamy się niejako ponad tym systemem prawnym" - komentował Adam Bodnar. Minister zaznaczył, iż decyzja rządu węgierskiego "może mieć negatywne skutki", jeżeli chodzi o możliwość wydania Romanowskiego. - Trudno przeprowadzić tę procedurę bez współpracy z odpowiednim państwem (...). Teraz być może nie jest to kwestia wyłącznie możliwości prawnych, ale dyplomatyczno-politycznych, które powinny być przez Polskę wykorzystane - przyznał prokurator generalny.
Marcin Romanowski poza Polską: W czwartek pełnomocnik posła PiS poinformował, iż polityk uzyskał azyl polityczny na Węgrzech. Wcześniej polski sąd wyraził zgodę na areszt polityka w związku 11 zarzutami (w tym działania w zorganizowanej grupie przestępczej), które postawiono mu w śledztwie dotyczącym wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Polityk podkreśla, iż jest niewinny i postępował zgodnie z obowiązującymi przepisami. Za Marcinem Romanowskim został wystawiony list gończy, a potem także Europejski Nakaz Aresztowania. MSZ przekazał w piątek, iż decyzja rządu Viktora Orbana ws. azylu to "akt nieprzyjazny wobec Rzeczypospolitej Polskiej". Do siedziby resortu wezwano ambasadora Węgier.


Przeczytaj o nagraniu, które Marcin Romanowski umieścił w sieci. "Stawką jest Polska"Źródło: konferencja Adama Bodnara i Dariusza Korneluka, MSZ
Idź do oryginalnego materiału