Minister energii George Papanastasiou ostro zareagował na krytykę ze strony związków zawodowych AHK, które oskarżają rząd o celowe opóźnianie modernizacji elektrowni Dhekelia. Podczas piątkowego spotkania z przedstawicielami SEPAIK nie zabrakło emocji.
Konflikt o energetykę
Związkowcy twierdzą, iż władze nie wspierają strategicznego projektu rozbudowy jednostek AHK, co ich zdaniem faworyzuje prywatnych dostawców. Krytykują też brak konkretnych decyzji i twierdzą, iż sytuacja skutkuje rosnącymi kosztami dla konsumentów.
Minister nie pozostał dłużny i odpowiedział w ostrym tonie.
„Co mam zrobić, pojechać do Dhekelii ze śrubokrętem i zrobić to sam? To AHK odpowiada za realizację inwestycji. My daliśmy im środki i czas” – powiedział George Papanastasiou.
Miliony z budżetu – odpowiedzialność po stronie AHK
Szef resortu przypomniał, iż rząd przeznaczył 114 mln euro z funduszy sprawiedliwej transformacji na modernizację infrastruktury oraz 35 mln euro na projekty związane z odnawialnymi źródłami energii i inteligentnymi licznikami. Podkreślił, iż to AHK jako organizacja operacyjna ma wdrażać projekty – a nie przerzucać odpowiedzialność na ministerstwo.
Minister odniósł się też do krytyki związkowców w sprawie przetargów i rzekomego wspierania firm prywatnych. Uznał te zarzuty za bezzasadne i polityczne.
Rosnące rachunki – czas decyzji
Kontekst sporu jest tym bardziej istotny, iż od września ceny prądu wzrosną o około 3%. Podwyżki wynikają m.in. z kosztów emisji CO₂ oraz struktury dostaw energii, w której wciąż dominują źródła konwencjonalne. W obliczu takich zmian zarówno konsumenci, jak i eksperci oczekują realnych działań – nie tylko deklaracji.
Związkowcy: będziemy monitorować
SEPAIK zapowiedział, iż nie zamierza ustępować. Związkowcy deklarują, iż będą uważnie śledzić każdy ruch rządu i AHK w sprawie przyszłości Dhekelii, bo – jak twierdzą – to ostatni moment, by zabezpieczyć publiczny dostęp do energii na sprawiedliwych warunkach.

FAQ
Czy elektrownia Dhekelia będzie modernizowana?
Tak – AHK ma taki plan, ale związki twierdzą, iż brakuje faktycznego postępu. Minister przekonuje, iż decyzje i środki już zapadły – teraz czas na działanie ze strony AHK.
Czy AHK ma pieniądze na inwestycje?
Tak – rząd przyznał 114 mln euro z funduszu unijnego oraz 35 mln na modernizację systemu dystrybucji i instalacje OZE.
Dlaczego związkowcy protestują?
Zarzucają rządowi opieszałość i obawiają się, iż modernizacja opóźniana jest celowo, by wzmocnić sektor prywatny kosztem państwowego operatora.
Co z cenami prądu?
Od września rachunki wzrosną o ok. 3%, co dodatkowo podnosi napięcie wokół kwestii inwestycji w infrastrukturę i dystrybucję energii.