Co dalej z Polakami zatrzymanymi przez Izrael? MSZ: sprawa może być trudniejsza
Zdjęcie: Władysław Teofil Bartoszewski
Zatrzymani Polacy z flotylli z pomocą dla Gazy są w tej chwili w izraelskim zakładzie karnym. jeżeli zgodzą się na dobrowolną deportację, to powinni gwałtownie opuścić Izrael specjalnym samolotem jednego z naszych sojuszników — poinformował PAP wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski. Jak dodał, "jeśli nie zgodzą się dobrowolnie poddać deportacji, to po upływie 72 godzin staną przed sądem i wtedy sprawa jest trudniejsza".