Zamek Królewski na Wawelu otworzył Zbrojownię. Po gruntownym remoncie i nowej aranżacji wnętrz mieści się w niej jedna z najcenniejszych kolekcji militariów w Polsce. Na ekspozycji prezentowana jest m.in. zabytkowa broń, która do Krakowa dotarła znad Olzy.
Nowa odsłona wawelskiej Zbrojowni to – jak przekonują gospodarze tego miejsca – podróż przez wieki polskiej i europejskiej sztuki militarnej — od średniowiecznych mieczy po kunsztownie zdobioną broń palną. Ekspozycja odkrywa przed zwiedzającymi najcenniejsze zabytki ze zbiorów wawelskich, prezentowane w wyjątkowej, nowoczesnej aranżacji. Jedna z sal na parterze została poświęcona manualnej broni palnej i miotającej o charakterze kolekcjonerskim, myśliwskim oraz sportowym. Można tam zobaczyć znakomite, inkrustowane kością, zdobione trawieniem i rytowaniem strzelby, arkebuzy, petrynały i pistolety z wytwórni niemieckich, śląskich, francuskich, hiszpańskich oraz polskich.
„W okresie nowożytnym kolekcjonowanie broni stało się ważnym, a choćby koniecznym elementem budowy prestiżu. Wspaniały arsenał zgromadzili w Nieświeżu Radziwiłłowie. Natomiast znakomitym przykładem prywatnej kolekcji powstałej na przełomie XIX i XX w. jest zespół broni zgromadzonej w Cieszynie przez Brunona Konczakowskiego. Jej większa część, w liczbie ponad czterystu sztuk, została w 1961 r. zakupiona do zbiorów wawelskich” – przypominają wawelscy muzealnicy.
Filip Wróbel, przewodniczący Międzynarodowego Zespołu ds. Promocji Cieszyńskiego Rusznikarstwa Artystycznego i Historycznego, informuje zaś, iż w wawelskich zbiorach pięknie wyeksponowane są aż cztery cieszynki. – To niesamowite móc znów oglądać je na Wawelu, tym bardziej, iż według badań prowadzonych przez nasz zespół cieszynki znajdują się w tej chwili w ponad 60 instytucjach z Europy i Ameryki, w ponad 130 egzemplarzach – stwierdza.
Fot. Zamek Królewski na Wawelu

2 godzin temu









English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·