
Ciemność pod koniec kwitnienia: Mit czy prawda?
Dziś chcemy porozmawiać o technice, która zyskuje zwolenników i przeciwników w równym stopniu wśród ekspertów od uprawy: pozbawianie roślin światła w ostatnich dniach kwitnienia. Choć może to brzmieć dziwnie, wielu uważa, iż metoda ta może znacznie poprawić jakość pąków, zwiększając ich aromat, smak i moc. Ale… jak to możliwe? Czy rośliny nie potrzebują światła do swoich najbardziej podstawowych funkcji życiowych?
W tym artykule szczegółowo omówimy tę praktykę, wyjaśniając, jak działa, dlaczego może być skuteczna i jak można ją wdrożyć we własnej uprawie, aby uzyskać najlepsze wyniki. Oczywiście przedstawimy również argumenty za i przeciw jej stosowaniu.
Fotoperiod w uprawie marihuany indoor
Jak już prawdopodobnie wiesz, fotoperiod ma najważniejsze znaczenie w uprawie marihuany w pomieszczeniach, ponieważ rośliny konopi zależą od godzin światła i ciemności, aby prawidłowo się rozwijać i będą rosnąć lub kwitnąć w zależności od godzin nieprzerwanej ciemności. W związku z tym, to hodowca decyduje, kiedy rozpocznie się kwitnienie, zmieniając liczbę godzin dziennej ciemności. Poniżej pokrótce wyjaśniamy specyficzne potrzeby i fotoperiody najczęściej stosowane przez hodowców:
Faza wzrostu
Podczas fazy wzrostu lub fazy wegetatywnej, rośliny konopi potrzebują od 18 do 24 godzin dziennego światła. Ten długi okres światła naśladuje warunki letnie, promując szybki i energiczny wzrost wegetatywny. zwykle odmiany fotoperiodyczne uprawiane są z fotoperiodem 18/06, a odmiany automatyczne z fotoperiodem 20/04, choćby 24 godziny na dobę.
Faza kwitnienia
Aby wywołać kwitnienie, konieczne jest zwiększenie liczby dziennych godzin ciemności, dostosowując fotoperiod do 12 godzin światła i 12 godzin ciemności. Zmiana ta symuluje warunki jesienne, gdy dni są krótsze, a rośliny są w pełnym rozkwicie. Nieprzerwana ciemność ma najważniejsze znaczenie, ponieważ wszelkie przerwy lub źródła stresu świetlnego w nocy mogą stresować rośliny i negatywnie wpływać na produkcję kwiatów.
Jak widać, manipulowanie fotoperiodem pozwala kontrolować cykl życia rośliny, dzięki czemu kwitnienie jest możliwe o każdej porze roku w środowisku wewnętrznym.
Przestrzeganie ścisłego reżimu 12/12 podczas kwitnienia zapewnia, iż rośliny rozwijają gęste, żywiczne pąki. Aby to osiągnąć, zalecamy korzystanie z automatycznych zegarów w celu utrzymania stałego fotoperiodu, upewnienie się, iż miejsce uprawy jest całkowicie ciemne w okresie ciemności oraz monitorowanie roślin pod kątem wszelkich oznak stresu lub nieprawidłowości, które mogą być spowodowane problemami w fotoperiodzie. Możesz wypróbować inne, takie jak 11/13 lub 10/14, jeżeli masz rośliny, które długo dojrzewają, ponieważ w wielu przypadkach te fotoperiody są używane do skrócenia czasu kwitnienia.
Końcowa faza kwitnienia: całkowita ciemność przez 48 godzin?
Jeśli interesuje Cię temat fotoperiodów, być może znalazłeś kilka stron, które twierdzą, iż pozostawienie roślin w całkowitej ciemności przez ostatnie dwa dni przed zbiorami zwiększy produkcję THC oraz poprawi smak i aromat pąków. Ale czy to prawda? Na czym opierają się te twierdzenia?
Jeśli trochę poszukasz w Internecie, znajdziesz wiele źródeł z argumentami za i przeciw tej technice; Na początek możesz natknąć się na ten akapit, który mówi o badaniu, które udowodniłoby taką teorię:
Stichting Institute of Medical marijuana (SIMM), pierwsza firma sprzedająca marihuanę za pośrednictwem aptek w Holandii, wraz z laboratoriami TNO i Uniwersytetem w Leiden badała medyczne możliwości marihuany.
Jednym z ich odkryć było to, iż trzymanie dojrzałych roślin w ciemności przed zbiorem może zwiększyć ich moc. Hodowcy SIMM oddzielili plon dojrzałych roślin, zebrali połowę z nich, a drugą połowę trzymali w absolutnej ciemności przez 72 godziny przed cięciem i suszeniem. Analiza uzyskanych suszonych pąków wykazała, iż niektóre odmiany odnotowały wzrost THC choćby o 30%, podczas gdy CBD i CBN pozostały takie same.
Mówiąc ogólnie, mówi się o trójstronnym badaniu, w którym stwierdzono, iż po 72 godzinach w ciemności przed zbiorem, niektóre odmiany miałyby wzrost ilości THC o 30%, bez wzrostu ilości innych kannabinoidów, takich jak CBDlub CBN. Złą wiadomością jest jednak to, iż wydaje się, iż badanie to nigdy nie zostało opublikowane, a przynajmniej jest naprawdę trudne do znalezienia; nie udało nam się tego osiągnąć, więc jedyne, co mamy, to te dwa akapity, które krążą od bloga do bloga.
Czy to naprawdę możliwe, iż odmiana, która potrzebowała 60 dni fotoperiodu kwitnienia, aby wyprodukować 20% THC, produkuje o 7% więcej w ciągu zaledwie 3 dni? Wielu hodowcom trudno w to uwierzyć i nie możemy ich za to winić. Poniżej przedstawiamy główne argumenty za i przeciw tej praktyce:
W rzeczywistości nie ma żadnych badań naukowych na temat możliwego wzrostu produkcji THC i terpenów dzięki tym 2-3 dniom ciemności.
Ciemność pod koniec kwitnienia: Plusy i minusy
Jak widać, pomimo istnienia rzekomych badań i świadectw (łatwo je znaleźć) od wielu hodowców, którzy twierdzą, iż metoda ta działa, istnieje taka sama liczba hodowców, którzy nie wierzą, iż taka zmiana w roślinach jest możliwa w ciągu zaledwie 2 lub 3 dni uprawy. Oto niektóre z argumentów wysuwanych przez obrońców tej techniki:
• Zwiększona produkcja żywicy: Podczas cyklu ciemności oddychanie roślin jest na najwyższym poziomie. Światło dzienne zapewnia niezbędną energię, dzięki czemu w okresie ciemności następuje wzrost trichomów i różnych związków wewnątrz, co jest normalne w fazie kwitnienia. Pod koniec dojrzewania nie powinno być widać zbyt wielu nowych trichomów. Tak więc, chociaż może nastąpić wzrost substancji wytwarzanych przez roślinę, wydaje się trudne, aby znaczna liczba nowych trichomów została wyprodukowana w ciągu 2 lub 3 dni.
• Zwiększona produkcja terpenów: Terpeny i inne metabolity wtórne powstają w trichomach i głównie podczas cyklu ciemnego. Można zatem sądzić, iż ten końcowy okres ciemności doprowadzi do wyższej zawartości tych związków aromatycznych.
Szczytowe poziomy terpenów pod koniec cyklu ciemności: Poziomy terpenów są najwyższe pod koniec cyklu ciemności, tuż przed włączeniem światła lub wschodem słońca. Ciepło dnia powoduje odparowanie niektórych lotnych terpenów, więc sensowne jest, iż najwyższe poziomy występują, gdy tworzą się one podczas cyklu z niższymi temperaturami i brakiem światła.
• Cofanie się cukrów/skrobi do strefy korzeniowej w okresie nocnym: Skutkowałoby to kwiatami o lepszym smaku i spalaniu; Podczas cyklu ciemności cukry i skrobie wycofują się do strefy korzeniowej, co poprawia smak i spalanie pąka. Pod koniec życia rośliny proces ten powinien być prawie zakończony, więc dobrym pomysłem jest cięcie podczas ciemnego cyklu, aby upewnić się, iż roślina ich nie wchłonęła. Musimy jednak pamiętać, iż rośliny potrzebują energii świetlnej do produkcji tych cukrów!
• Chlorofil nie jest produkowany/aktywowany w ciemności, a istniejący chlorofil zaczyna się rozkładać: Proces ten i tak zachodzi podczas okresu suszenia, choć uważa się, iż te kilka ostatnich dni uprawy w całkowitej ciemności przyspieszy ten proces.
Jednakże, jak już wspomnieliśmy, nie ma żadnych poważnych badań naukowych mających na celu wyjaśnienie tej kwestii, więc mamy tylko legion hodowców, którzy twierdzą, iż to działa w ich przypadku, w przeciwieństwie do innej równie dużej grupy, która twierdzi, iż stosowanie tej techniki nie ma sensu, tym bardziej, iż szanse na pojawienie się problemów, takich jak pleśń lub męskie kwiaty, pojawiają się właśnie w momencie, gdy „praca jest już wykonana”.
Niezależnie od wszystkiego, zachęcamy do dalszego zgłębiania tego tematu i dzielenia się swoimi opiniami z nami wszystkimi. Czekając na badania, które rozwieją nasze wątpliwości, nie mamy innego wyjścia, jak tylko wypróbować to na własnej skórze w możliwie najbardziej naukowy sposób i wyciągnąć własne wnioski. Zrobimy to w ten sposób, to pewne!
Ciemność Pod Koniec Kwitnienia was first posted on 15 kwietnia, 2025 at 6:00 pm.
©2019 "THC Info". Use of this feed is for personal non-commercial use only. If you are not reading this article in your feed reader, then the site is guilty of copyright infringement. Please contact me at [email protected]