Ciemna strona imperium Chiquita

3 miesięcy temu
Amerykański producent bananów Chiquita został skazany za finansowanie łamania praw człowieka za granicą. Tysiące ofiar mogło teraz ubiegać się o odszkodowanie. To nie pierwszy raz, kiedy Chiquita jest krytykowana.

Amerykańskiemu przedsiębiorstwu produkującemu banany Chiquita ponownie nakazano zapłacić wielomilionowe odszkodowanie z powodu jego powiązań z grupą paramilitarną w Kolumbii. W poniedziałek ława przysięgłych w amerykańskim stanie Floryda orzekła, iż ​​firma musi zapłacić 38,3 miliona dolarów odszkodowania rodzinom ośmiu Kolumbijczyków zabitych przez Zjednoczone Siły Samoobrony Kolumbii (Autodefensas Unidas de Colombia – AUC).

Firma Chiquita świadomie wspierała finansowo AUC, co stwarzało przewidywalne ryzyko wyrządzenia szkody. Spółka nie była w stanie wykazać, iż wkłady finansowe stanowiły zabezpieczenie mające na celu zapobieżenie bezpośredniemu zagrożeniu dla spółki lub jej pracowników. W oświadczeniu dla CNN Chiquita poinformowała, iż ​​planuje odwołać się od werdyktu jury.

„Sytuacja w Kolumbii była tragiczna dla tak wielu osób, w tym dla osób bezpośrednio dotkniętych tamtejszą przemocą. Myślami jesteśmy z nimi i ich rodzinami. Nie zmienia to jednak naszego przekonania, iż ​​te twierdzenia nie mają podstaw prawnych” – CNN cytaty z wypowiedzi. „Chociaż jesteśmy rozczarowani decyzją, pozostajemy pewni, iż nasze stanowisko prawne ostatecznie zwycięży”.

Prawnik rodzin zamordowanych stwierdza: „Wyrok nie przywraca życia zamordowanym mężom i synom, ale wyjaśnia sprawę i zrzuca odpowiedzialność za finansowanie terroryzmu tam, gdzie jej miejsce: na drzwi firmy Chiquita”. W 2007 roku na firmę nałożono grzywnę w wysokości 25 milionów dolarów za podobne zarzuty. Jak wynika z oświadczenia Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych, firma przyznała się do płacenia pieniędzy za ochronę swoich pracowników w latach 2001–2004.

„Przełomowy wyrok” poprzedziły 17 lat wysiłków prawnych, jak podsumowuje brytyjski „Guardian”. Po raz pierwszy międzynarodowy producent owoców jest winien odszkodowania ofiarom z Kolumbii. Daje to teraz tysiącom kolejnych osób możliwość żądania zadośćuczynienia.

Paramilitarna AUC została uznana przez rząd USA i UE za organizację terrorystyczną. Do czasu oficjalnego rozwiązania w 2006 roku milicję uważano za jedną z najbardziej brutalnych w kraju.

To nie pierwszy raz, kiedy światowej sławy firma produkująca banany spotyka się z krytyką:

  • Już wcześniej pojawiły się skargi dotyczące złych warunków pracy. W 1928 r. pracownicy w Ciénaga w Kolumbii rozpoczęli strajk. Armia kraju pomogła stłumić spór przemysłowy i zakończyła powstanie masową egzekucją. Zbrodnia ta przeszła do historii jako „masakra bananowa”.
  • W 2002 roku główni gracze w branży, tacy jak Dole, Noboa i Chiquita, zostali oskarżeni przez Human Rights Watch o pracę dzieci u dostawców w Ekwadorze. Korporacjom w dużej mierze udało się jednak legalnie uwolnić od odpowiedzialności za dostawców.
  • Szkodliwe stosowanie pestycydów , podczas którego pracownicy plantacji mają bezpośredni kontakt z pestycydami, od lat jest krytykowane przez związki zawodowe.
  • Według raportu końcowego Kolumbijskiej Komisji Prawdy z 2023 r. firma Chiquita wcześniej pomagała spółce AUC w przemycie i przemycie narkotyków poza kraj.

Termin „republika bananowa” jest także pośrednio powiązany z firmą Chiquita. Na początku ubiegłego wieku Honduras, Gwatemala i Republika Demokratyczna znalazły się w rękach wielkich handlarzy bananami – w tym United Fruits Company, poprzedniczki Chiquita Brands International – iż ich siła przekroczyła władzę samorządów lokalnych. Mówi się, iż pisarz William Sydney Porter jako pierwszy ukuł ten termin – w tej chwili odczytywany jako rasistowski – w swojej pracy „Cabbages and Kings” w związku z tą skargą.

Idź do oryginalnego materiału