W piątek rano, lokalna policja znalazła ciała czterech osób w domu w miejscowości Costessey. Wśród ofiar byli 45-letni mężczyzna, 36-letnia kobieta i dwie kilkuletnie dziewczynki.
Wszyscy mieli widoczne obrażenia ciała. Incydent został zgłoszony przez zaniepokojonych sąsiadów, którzy od pewnego czasu nie widzieli żadnych oznak życia w domu sąsiadów.
Policja potwierdziła, iż mężczyzna mieszkał w tym domu razem z dwiema córkami, natomiast kobieta nie mieszkała tam na stałe, choć wszyscy należeli do tej samej rodziny.
“Daily Telegraph” ujawnił tożsamość zmarłego mężczyzny jako 45-letniego polskiego inżyniera Bartłomieja K. Mężczyzna mieszkał w Wielkiej Brytanii przez około dwie dekady.
Na chwilę obecną nie pozostało znana tożsamość kobiety. Gazeta informuje, iż Bartłomiej K. był żonaty, a jego żona, o niepolskim imieniu, również miała związek z tym adresem.
Według relacji sąsiadów, w ostatnich tygodniach w domu przebywała także siostra Bartłomieja K., która pomagała mu w prowadzeniu gospodarstwa domowego. “Daily Mail” cytuje jednego z sąsiadów, który wspomina, iż ostatni raz widział Bartłomieja K. podczas usuwania dekoracji świątecznych z domu na początku stycznia.
Śledztwo jest na wczesnym etapie, policja sprawdza wszelkie możliwe wątki.