Ciało młodej kobiety w windzie w Krakowie. Śledczy podali nowe informacje

Na początku tego roku Polską wstrząsnęła historia o znalezieniu zwłok młodej kobiety w windzie w Krakowie. Dopiero teraz śledczy podali nowe informacje w tej sprawie. Wydaje się, iż sprawa w końcu znajdzie swój finał w sądzie.


Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie Oliwia Bożek-Michalec przekazała, iż 14 października Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Wschód w Krakowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Mateuszowi P. i Lidii Ż.

Nowe informacje ws. zwłok w windzie w Krakowie

Chodzi tutaj o przestępstwo dotyczące nieudzielenia pomocy "osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia".

Dotyczy to sprawy z 30 stycznia tego roku, kiedy w windzie budynku przy ul. Brogi w Krakowie znaleziono zwłoki młodej kobiety.

"W toku śledztwa ustalono, iż w okresie poprzedzającym śmierć pokrzywdzona przebywała w mieszkaniu oskarżonego" – podała prokuratura w komunikacie dla mediów.

Nieudzielenie pomocy zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności. Mateusz P. od 30 stycznia przebywa w areszcie.

Onet dowiedział się natomiast, iż zmarła to 23-letnia Samanta. Serwis pisał również, iż "podczas przeszukania mieszkania mężczyzny policjanci ujawnili kilkaset opakowań leków wydawanych na receptę, 14 g mari*uany, igły i strzykawki, kilkanaście telefonów komórkowych oraz znaczną sumę pieniędzy".