Mieszkańcy Rzeszowa w sobotni poranek zauważyli wzmożoną aktywność służb – policji oraz straży pożarnej – w rejonie miejskiej żwirowni przy ulicy Kwiatkowskiego. Jak się później okazało, interwencja miała tragiczny charakter i była związana z odnalezieniem ludzkich zwłok.Według relacji świadków, około godziny 11:00 na miejsce dotarło kilka radiowozów i wozów strażackich jadących na sygnałach. Strażacy przywieźli ze sobą ponton i skierowali się w stronę zarośli od strony pobliskich bloków — w miejsce, gdzie latem często przebywają wędkarze.
Ciało kobiety
Podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy KMP w Rzeszowie, przekazała, iż na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Odnaleziono tam ciało kobiety, które zostało zabezpieczone i miało zostać poddane sekcji zwłok.
Tożsamość kobiety
Jak przekazuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie, ciało wyłowione 15 listopada przed południem z zalewu nad Wisłokiem należało do 50-letniej mieszkanki Rzeszowa.
Śledczy potwierdzili, iż zmarła to właśnie ta kobieta. Prokurator zdecydował o zabezpieczeniu zwłok do dalszych badań sekcyjnych, które mają jednoznacznie określić przyczyny śmierci.
Na podstawie wstępnych ustaleń dochodzenia wykluczono udział osób trzecich, co wskazuje, iż nikt z zewnątrz nie miał wpływu na tragiczną śmierć 50-latki.
Prowadzone postępowanie ma na celu dokładne wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia i ustalenie przyczyn tragedii.










English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·