Chwile grozy w szkole pod Poznaniem. Do klasy wtargnął 35-latek. „Przerażające”

news.5v.pl 1 dzień temu

Do niebezpiecznego incydentu doszło kilka dni temu ok. godz. 13.20. W sieci pojawiło się nagranie, na którym uwieczniono 35-latka skaczącego po ławkach w jednej z klas. Nagrany mężczyzna ma przy sobie butelkę gazowanego napoju oraz alkohol. Jak relacjonuje lokalny serwis Codzienny Poznań, uczniowie, którzy znajdowali się w sali, byli wystraszeni i zdezorientowani, a zachowanie mężczyzny opisywali jako „nieobliczalne i niepokojące”. Ich zdaniem stwarzał zagrożenie dla dzieci oraz nauczyciel.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nieznany mężczyzna wtargnął do szkoły pod Poznaniem. Zaczął skakać po ławkach

Na miejsce wezwano policję. Mł. asp. Maja Pietruńko z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu przekazała w rozmowie z serwisem Codzienny Poznań, iż gdy policjanci pojawili się w szkole, 35-latek zdążył już uciec. Funkcjonariusze przeszukali jeszcze pobliski teren, ale nie znaleźli mężczyzny. Niedługo potem udało im się jednak ustalić jego tożsamość — to mieszkaniec powiatu nowotomyskiego.

Zachowanie 35-latka uznano za poważne zakłócenie porządku publicznego. Do sądu trafił już wniosek o jego ukaranie. Mężczyźnie postawiono zarzuty m.in. zakłócania ciszy i porządku oraz używania wulgaryzmów w miejscu publicznym.

— wyjaśnia w rozmowie z serwisem Codzienny Poznań dyrektorka Zespołu Szkół nr 2 w Nowym Tomyślu Marzena Ginter.

— mówi matka jednego z uczniów.

Jak podkreśla Marzena Ginter, szkoła planuje wprowadzić teraz dodatkowe ośrodki ostrożności, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

Idź do oryginalnego materiału